Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. W Starostwie Powiatowym we Włoszczowie szyją maseczki ochronne! To inicjatywa trzech pań (ZDJĘCIA)

Marek Piórecki
Marek Piórecki
Maseczki ochronne szyją Małgorzata Gusta, członek Zarządu Powiatu Włoszczowskiego (w środku), Anna Suchanek (z lewej), kadrowa we włoszczowskim Starostwie Powiatowym i Kinga Lesiak, sekretarka starosty. Maseczkę testuje wicestarosta Łukasz Karpiński.
Maseczki ochronne szyją Małgorzata Gusta, członek Zarządu Powiatu Włoszczowskiego (w środku), Anna Suchanek (z lewej), kadrowa we włoszczowskim Starostwie Powiatowym i Kinga Lesiak, sekretarka starosty. Maseczkę testuje wicestarosta Łukasz Karpiński. Starostwo Powiatowe we Włoszczowie
Na kapitalny pomysł wpadła Małgorzata Gusta, członek Zarządu Powiatu Włoszczowskiego. Razem z dwiema paniami ze Starostwa Powiatowego we Włoszczowie, po godzinach pracy, na własnych maszynach, społecznie szyją ochronne maseczki higieniczne.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Skąd pomysł? - W dobie koronawirusa bardzo brakuje maseczek ochronnych, bardzo trudno je zdobyć, a przy tym są horrendalnie drogie - mówi Małgorzata Gusta. - Ponieważ mam maszynę do szycia, umiem szyć, postanowiłam zacząć szyć takie maseczki - dodaje pani Małgorzata.

Do akcji dołączyły dwie panie - Anna Suchanek, kadrowa we włoszczowskim Starostwie Powiatowym i Kinga Lesiak, sekretarka starosty Dariusza Czechowskiego. Wszystkie trzy maszyny do szycia stanęły w jednym z pomieszczeń włoszczowskiego starostwa. Osobiście przewiózł je od pań wicestarosta włoszczowski Łukasz Karpiński.

Akcja rozpoczęła się we wtorek. Panie zostały po pracy i w ciągu około dwóch godzin uszyły 50 maseczek. - Ale to dopiero początek. Szyjemy dalej - mówi Małgorzata Gusta. - Myślę, że w kolejnych dniach dojdziemy do większej wprawy i uszyjemy ich znacznie więcej.

Panie maseczki szyły z fizeliny medycznej, którą dostarczył włoszczowski szpital. Maseczki trafią do szpitala, gdzie zostaną poddane sterylizacji i będą służyły chorym, pracownikom szpitala, a także strażakom, którzy rozwożą żywność osobom odbywającym kwarantannę.

Kolejne partie maseczek ochronnych zostaną wyprodukowane ze 100-procentowej bawełny. Już została zamówiona. Będzie to 420 metrów. - Myślę, że jesteśmy z tego w stanie uszyć 2-3 tysiące maseczek - mówi Małgorzata Gusta.

Koszt materiału to 720 złotych. - Starostwo zapłaci za ten materiał, żeby nie obciążać szpitala - mówi starosta włoszczowski Dariusz Czechowski.

- Gdybyśmy chcieli kupić maseczki, za 500 sztuk zapłacilibyśmy 22 tysiące złotych, jedna kosztuje 45 złotych - mówi Małgorzata Gusta. - To naprawdę horrendalna cena. Stąd właśnie decyzja, żeby je szyć samemu - dodaje.

Małgorzata Gusta, Anna Suchanek i Kinga Lesiak szyją maseczki higieniczne w dwóch rozmiarach. Testował je na sobie wicestarosta Łukasz Karpiński i bardzo chwalił. Podobnie Rafał Krupa, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie.

Jak długo będzie trwała akcja? Na razie nie wiemy, zobaczymy, jak się rozwinie. Być może ktoś jeszcze do nas dołączy. Na razie szyjemy - mówi Małgorzata Gusta.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie