Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus zniszczył płuca staszowianki. Lekarze dokonali przeszczepu, który w Polsce wykonywano po raz pierwszy!

OPRAC.:
Maciej Barwinek
Maciej Barwinek
Doktor Wojciech Karolak podczas operacji przeszczepu płuc u pacjentki ze Staszowa.
Doktor Wojciech Karolak podczas operacji przeszczepu płuc u pacjentki ze Staszowa. Fot.: Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Gdańsk
Lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku przeszczepili płuca mieszkance Staszowa. Były one doszczętnie zniszczone przez COVID-19. To pierwsza w Polsce transplantacja przeprowadzona u pacjenta podłączonego do ECMO, w konfiguracji żylno-tętniczej, które pozaustrojowo wspomagało zarówno oddech, jak i krążenie.

Jak informuje Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, 26 listopada zespół kardiochirurgów i anestezjologów Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej przeprowadził operację przeszczepienia płuc u pacjentki, która przebyła zakażenie koronawirusem. Zakażenie to wywołało u niej ciężkie, nieodwracalne uszkodzenie płuc.

Koronawirusa zdiagnozowano u 50-latki pod koniec października. Mimo że w szpitalu w Staszowie pacjentce zostało podane osocze, jej stan stale się pogarszał. Kolejne wyniki tomografii klatki piersiowej pokazywały, że zmiany spowodowane COVID-19 obejmowały coraz większe obszary płuc. Kobieta została podłączona do respiratora, ale gdy i to okazało się niewystarczające, powiatowy szpital w Staszowie zwrócił się o pomoc do gdańskiej placówki. Ze względu na nadal gwałtownie pogarszający się stan chorej przed transportem do Gdańska, zdecydowano o zastosowaniu pozaustrojowego wspomagania oddychania ECMO, które zostało wczepione przez specjalistów z Warszawy. Jest to technika pozaustrojowego utlenowania krwi – układ zawierający pompę oraz oksygenator pozwalający zastąpić, przez pewien czas, pracę płuc i serca.

Kiedy stan chorej się ustabilizował, pacjentka najpierw została przewieziona karetką do Rzeszowa, a stamtąd przetransportowana helikopterem do Gdańska. Już następnego dnia zespół otrzymał zgłoszenie odpowiedniego dla kobiety dawcy i pacjentka przeszła operację przeszczepu płuc. – To jest absolutnie niesłychana sprawa, że tak szybko znalazł się pasujący dawca i mogliśmy przeprowadzić przeszczep. To wszystko wydarzyło się w zaledwie 24 godziny. Obecnie pacjentka jest w bardzo dobrym stanie i przechodzi rehabilitację - powiedział doktor Wojciech Karolak z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

Wykonany przez zespół Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przeszczep płuc u pacjenta, którego własne płuca zostały zniszczone wskutek COVID-19, był trzecim w Polsce, natomiast pierwszym po zastosowaniu u pacjenta ECMO żylno-tętniczego.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie