Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koty manipulują ludźmi i tępią chronione zwierzęta. Za co je lubić?

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski

Kot, jaki jest, każdy widzi. Futrzaste stworzonko, miłe w dotyku. Fajnie mieć kotka. Jak mu się będzie chciało, to przyjdzie, żeby go pogłaskać. I tyle z niego pożytku. No, może jeszcze czasem mysz przyniesie. Te zwierzęta potrafią mamić ludzi. Pomiauczą, popatrzą tym swoim wzrokiem i człowiek mięknie. Nawet najtwardszy, niezależnie od poglądów. Z jednej strony mamy pryncypialnego Prezesa Wszystkich Prezesów, który, jak wiadomo, koty uwielbia i pewnie przez to była cała ta awantura z „Piątką dla Zwierząt”, która omal nie skończyła się rozpadem Biało - Czerwonej drużyny. Z drugiej - każda licząca się feministka, jeszcze bardziej pryncypialna, jako silna i niezależna kobieta, musi mieć kotka. Sierściuch, jak komsomolska legitymacja, uwiarygadnia szczerość intencji i rewolucyjny zapał. Dość o polityce, pora na fakty. Koty to bezwzględni zabójcy, a w samej Polsce jest ich ponad pięć milionów. Mam jednego. Żona z dziećmi wymogły... I choć staramy się go pilnować, zabija. Najczęściej ptaki i jaszczurki żyworódki. Żeby jeszcze zjadł, pół biedy. Zadusi i zostawi pod drzwiami. Woli karmę z puszki, drogą jak szynka, a mimo to morduje. Taką ma naturę. Jak na podstawie badań podaje Ministerstwo Edukacji i Nauki, co roku w naszym kraju ofiarą kotów padają prawie 144 miliony ptaków. Miliony! W Nowej Zelandii kotki bezpowrotnie wytępiły 41 gatunków. To nie będzie popularne stwierdzenie, ale ilość tych drapieżców trzeba ograniczyć. Jeszcze nie tak dawno myśliwi mieli prawo strzelać do kotów, polujących z dala od zabudowań. Teraz nie mogą. Stawiani za wzór mądrości Szwajcarzy i Chińczycy koty po prostu jedzą. Ci pierwsi co prawda tylko w Boże Narodzenie, ale drudzy na co dzień. Może to jest rozwiązanie? Wiem, kociarzy nie przekonam. Nadal będą się rozpływali nad swoimi pupilami. Ale nadchodzi pora, kiedy ptaki opuszczą gniazda. Sikorki, wróble, kosy i cała reszta. Jeszcze nie latają, kryją się po zaroślach. Rodzice wciąż je karmią. Bezbronne podlotki znów będą masowo zabijane przez koty. Dlatego apeluję - trzymajcie swoje Fiony i Czarusiów w domach, chociaż teraz, przez kilka tygodni. „Fe, niedobry kotek, zabił ptaszka” nic tu nie pomoże. Nie lubię kotów, choć to mądre zwierzęta. Nasz Icuś wie, że za nim nie przepadam i odwzajemnia uczucia. Z premedytacją sika w moim pokoju, w żadnym innym miejscu. Wietrzyć trzeba trzy dni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie