Na widok przebiegającej przez drogę sarny kierowca osobowego chevroleta zaczął gwałtownie hamować, przez co stracił panowanie nad autem i samochód dachował - tak policjanci opisują wypadek, do którego doszło w piątek po godzinie 16 w miejscowości Kozia Wola w powiecie buskim.
59-letniemu kierowcy nic poważnego się nie stało, ale podróżująca z nim 80-letnia matka ze złamanym obojczykiem trafiła do szpitala. To kolejny w tym powiecie wypadek, w którym pośrednio udział bierze zwierzę. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o trzech zdarzeniach, gdzie pod kołami samochodów ginęły łosie. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!