Michał Malarski, komendant wojewódzki Państwowej Straży Łowieckiej w Kielcach:
Michał Malarski, komendant wojewódzki Państwowej Straży Łowieckiej w Kielcach:
- Podejrzewanemu 50-letniemu mężczyźnie może grozić do pięciu lat więzienia i konieczność uiszczenia ekwiwalentu za skłusowaną zwierzynę. Ten może sięgnąć nawet 8400 złotych.
Mundurowi zebrali informacje, z których wynikało, że mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Oksa w powiecie jędrzejowskim może zajmować się kłusownictwem. W czwartkowy poranek przyjechali do zabudowań 50-latka i przeszukali je.
- Obdarta ze skóry tusza sarny-kozła wisiała u sufitu w pomieszczeniu gospodarczym. Obok znajdowały się zakrwawiony pniak, siekiera i noże. Głowę i skórę koziołka spalono dla zatarcia śladów, zaś szynki i polędwica zostały już przyrządzone - opowiada Michał Malarski, komendant wojewódzki Państwowej Straży Łowieckiej w Kielcach.
W okolicy zabudowań strażnicy znaleźli rozłożone dziewięć sztuk wnyków. Jak mówią, mężczyzna przyznał, że to tu skłusowany został koziołek, którego mundurowi znaleźli w szopie.
- W zabudowaniach natrafiliśmy na stalowy drut identyczny z tym, z jakiego wykonane były wnyki. 50-latek został zatrzymany przez policjantów z Nagłowic - uzupełnia Michał Malarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?