- Kobieta najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do panujących warunków i straciła panowanie nad kierownicą - przekazywali policjanci.
Samochód zjechał z trasy i dachował. Gdy na miejsce dotarły strażackie zastępy, 34-latka była już poza wozem.
- Strażacy odłączyli akumulator auta leżącego do góry kołami i udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanej kobiecie. Potem karetka zabrała ją do szpitala - informował młodszy brygadier Tomasz Szymański, oficer prasowy włoszczowskiej straży pożarnej.
Do czasu zakończenia akcji, czyli przez ponad godzinę, ruch w miejscu dachowania odbywał się wahadłowo.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. Jedziesz na ferie? Niewiedza może Cię drogo kosztować
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?