- W początkach listopada 36-latek z Kazimierzy Wielkiej był w Busku na spotkaniu towarzyskim. W jego takcie ze stolika zniknął telefon mężczyzny wart 900 złotych –
relacjonował ustalenia kryminalnych starszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju
Jeszcze w dniu kradzieży telefon trafił do jednego z buskich lombardów. Ten kto go wstawił, zarobił 200 złotych. Tuż przed świętami telefon trafił na Podlasie. Do mężczyzny, który kupił go przez internet za 500 złotych. W wigilijne przedpołudnie policjanci wezwali na komendę 31-latka podejrzewanego o listopadową kradzież.
- Mężczyzna podczas rozmowy przyznał się. Kryminalni zadzwonili do człowieka z Podlasia i zobowiązali go do zwrotu komórki – uzupełniał Tomasz Piwowarski.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?