Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krystian Sornat zamienił Alit Ożarów na Wierną Małogoszcz. W nowym zespole chce odgrywać ważną rolę

Jaromir Kruk
Krystian Sornat zamienił Alit Ożarów na Wierną Małogoszcz
Krystian Sornat zamienił Alit Ożarów na Wierną Małogoszcz Michał Walczak - Turniej Grudniowy trójek
Runda wiosenna Krystianowi Sornatowi w Alicie Ożarów nie wyszła, z czego zdaje sobie sprawę. Złożyło się na to szereg czynników, a sam zawodnik wie co szybko musi poprawić i będzie to czynił już w barwach Wiernej Małogoszcz. Nie straci już tyle czasu na dojazdy, bo z Rykoszyna gdzie mieszka na obiekt w Małogoszczu jedzie się około kwadransa.

Czujesz duże oczekiwania wobec ciebie w Wiernej?
Krystian Sornat: Mam zastąpić Kubę Jaśkiewicza, który miał świetne liczby i poszedł do Staru Starachowice. Czuję lekką presję, ale to raczej dobrze, a sam wymagam od siebie dużo. W Ożarowie wiosną mi nie szło, brakowało goli, asyst i wypada nadrobić to w barwach Wiernej. W Alicie trener przestał na mnie stawiać, jak grałem to na różnych pozycjach, nawet na boku obrony i to jakoś dobrze nie wpływało na moją formę. Nie szukam usprawiedliwienia, bo wiem, że powinienem grać znacznie lepiej. Może potrzebowałem nowego wyzwania?

Twoim boiskowym problemem jest tak zwana decyzyjność?
Na pewno w wielu sytuacjach na boisku wypadało się zachować lepiej. Wiem to po fakcie, ale wierzę, że trener Mariusz Lniany mnie nakierunkuje. Trafiam do wyjątkowo ofensywnie usposobionej ekipy. Rejowski, Bartek Kraus, Damian Czarnecki, Rogula, i tak dalej, w Wiernej nie brakuje dobrych zawodników, a drużyna chce atakować, kreować, zdobywać gole, nie ma kompleksów.

Jakiś cel już wam w Wiernej postawiono?
Na pierwszym treningu zostałem przyjęty bardzo sympatycznie, widać, że w zespole Mariusza Lnianego panuje super atmosfera. Z każdym z kolegów zamieniłem po parę słów. Widać, że chłopaki mają radość z gry w Wiernej i są nastawieni na wygrywanie meczów. Wiosną zespół z Małogoszcza pokonał w Starachowicach Star i to mówi wiele. Jest tu paczka na pierwszą piątkę czwartej ligi i chcę w niej odgrywać ważną rolę.

Jak podsumujesz swój pobyt w Ożarowie?
Pozytywnie. Zżyłem się z wieloma kolegami, mieliśmy w składzie naprawdę dobrych zawodników jak Michał Kamiński, czy Kamil Łokieć, ale wiosną, nie licząc przebłysków nam nie szło. Zastanawiam się dlaczego sezon 2021/22 był dla nas nieudany, bo przecież potrafiliśmy u siebie pokonać Koronę II i Star, a zaliczyliśmy tyle beznadziejnych występów. W rewanżu z Koroną II na sztucznej nawierzchni Politechniki nie wiedzieliśmy co się dzieje… Każdej drużynie zdarzają się słabsze rundy, nie jest to łatwo wytłumaczyć. Na pewno pozostanie mi sentyment do Alitu, ale przede mną nowy etap przygody z piłką - Wierna Małogoszcz. Muszę zrobić wszystko co się da, by pokazać swoją przydatność. Nie boję się rywalizacji i mam przekonanie, że poczyniłem dobry ruch przenosząc się do Wiernej.

Czego się spodziewasz po sezonie 2022/23 w czwartej lidze świętokrzyskiej?
Awansowały Stal Kunów, Góral Górno, Orlęta Kielce, nikt nie spadł z trzeciej ligi. Generalnie jak patrzę na listę zespołów to wydaje mi się, że może być ciekawie. Sporo drużyn ma duże aspiracje, chce stawiać na atak, nie tylko kopać piłkę przed siebie. Faworytem rozgrywek jest Star, który dokonał ciekawych transferów i dysponuje szeroką, wartościową kadrą, lecz kilka ekip zrobi wszystko by pokrzyżować szyki zespołowi ze Starachowic. Star też jest do pokonania, a Wierna ograła go wiosną na jego stadionie. Według mnie najbliższy sezon będzie ciekawszy od poprzedniego, a cieszy też, że rywalizujemy na coraz lepszych płytach. Kluby przykładają większą wagę do tej kwestii i tak powinno być. W Małogoszczu na pewno mamy piękny plac, jest na czym pograć w piłkę.

W trakcie letniej przerwy nie próżnowałeś i brałeś udział w trójkach. Twoje trafienia w tej odmianie futbolu to dobry prognostyk na czwartą ligę?
Tak do tego podchodzę, a jestem osobą, która uwielbia grać w piłkę i jak jest okazja korzysta. W tym roku przez mundial w Katarze doszło do rewolucji w kalendarzu Turnieju Grudniowego i z zespołem Stawecki Holding zagraliśmy w Zagnańsku w Grupie VIP i na kieleckim Bocianku w OPEN. W Vipach w ćwierćfinale zatrzymał nas Paweł Golański z Niburskim VIP, w OPEN wygraliśmy wszystko i zagramy w drugiej rundzie już po świętach Bożego Narodzenia. Wierzę, że będę w doskonałym nastroju po udanej rundzie z Wierną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie