Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Lijewski po meczu z Łomży Industrii Kielce THW Kiel: Do poprawy jest obrona i komunikacja z bramkarzem

kielcehandball.pl, PK
Zdaniem Krzysztofa Lijewskiego, dużo do życzenia pozostawia jeszcze gra obronna Lomży Industrii Kielce.
Zdaniem Krzysztofa Lijewskiego, dużo do życzenia pozostawia jeszcze gra obronna Lomży Industrii Kielce. Telekom Veszprém/Peka Roland
- Na pewno do poprawy jest obrona i komunikacja z bramkarzem. Na szczęście mamy bardzo duży materiał do analizy i będziemy się temu przyglądać - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener piłkarzy ręcznych Łomży Industrii Kielce, po przegranym 33:35 z THW Kiel półfinale turnieju w węgierskim Veszprem.

Krzysztof Lijewski po meczu z Łomży Industrii Kielce THW Kiel: Do poprawy jest obrona i komunikacja z bramkarzem

- Na pewno druga połowa była o wiele lepsza w naszym wykonaniu. Zaczęliśmy grać bardziej agresywnie w obronie, w ataku piłka latała szybciej, więc udało się doskoczyć do rywali. Byliśmy bardzo bliscy remisu, zabrakło może trochę szczęścia, żeby dopaść przeciwnika. Po raz kolejny cieszymy się jednak, że wszyscy zawodnicy, którzy byli do dyspozycji, dostali swoje minuty i mieli szansę zaprezentować się na boisku. Pamiętajmy, że to okres przygotowawczy, brakowało nam trochę tempa. Założenie było takie, żeby każdą piłkę grać do przodu i stwarzać przewagi. Na pewno do poprawy jest obrona i komunikacja z bramkarzem. Na szczęście mamy bardzo duży materiał do analizy i będziemy się temu przyglądać, bo wszyscy wiemy, że z THW Kiel zmierzymy się w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Nie można jednak brać tego zbyt dosłownie, bo w obu drużynach nie wystąpiło kilku zawodników. Mamy zarys, tego jak może wyglądać kolejny mecz i na pewno użyjemy tego w trakcie przygotowań - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomży Industrii Kielce.

- Czy jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego meczu? I tak, i nie. Na pewno na plus jest to, że każdy miał okazję pograć, a o to chodzi w okresie przygotowawczym. Najważniejsze są PGNiG Superliga i Liga Mistrzów, to są nasze cele. Z drugiej strony przegraliśmy, choć było blisko, więc nie możemy być zadowoleni. Na szczęście to tylko turniej towarzyski, wynik nie jest teraz najważniejszy. Poczuliśmy atmosferę Ligi Mistrzów, bo Veszprem organizując turniej wzoruje się trochę na turnieju Final Four. Była otoczka meczu, wielu kibiców, więc faktycznie można było poczuć się jak na Champions League. Zespoły też są tutaj topowe, ale czy my, czy THW Kiel, jesteśmy jeszcze w trakcie przygotowań, więc później można spodziewać się od nas jeszcze lepszej gry - skomentował Mateusz Kornecki, bramkarz mistrzów Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie