Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Marszalik w gronie sław światowej siatkówki oglądał ceremonię otwarcia XVIII Mistrzostw Świata. Nie zabrakło rozmów o Pińczowie

Dorota KUŁAGA [email protected]
Krzysztof Marszalik (z prawej) i Doug Beal na Stadionie Narodowym. Działacz z Pińczowa miał okazję porozmawiać ze znanym amerykańskim trenerem.
Krzysztof Marszalik (z prawej) i Doug Beal na Stadionie Narodowym. Działacz z Pińczowa miał okazję porozmawiać ze znanym amerykańskim trenerem. Archiwum prywatne
Krzysztof Marszalik z Pińczowa na zaproszenie Polskiego Związku Piłki Siatkowej - za zasługi dla rozwoju siatkówki - uczestniczył w ceremonii otwarcia XVIII Mistrzostwa Świata na Stadionie Narodowym w Warszawie. Był też na emocjonującym meczu Polska - Serbia.
Była też okazja spotkać się i porozmawiać z innymi dobrze znanymi szkoleniowcami - Andrea Anastasim (z lewej) i Danielem Castellanim.
Była też okazja spotkać się i porozmawiać z innymi dobrze znanymi szkoleniowcami - Andrea Anastasim (z lewej) i Danielem Castellanim.

Była też okazja spotkać się i porozmawiać z innymi dobrze znanymi szkoleniowcami - Andrea Anastasim (z lewej) i Danielem Castellanim.

Ceremonię otwarcia oglądał z loży VIP-ów Biznes Klubu. Razem z elitą trenerów, zawodniczek, zawodników, władz Światowej Federacji Siatkówki, członków Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, władz Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz środowiskiem siatkarskim z Polski i ze świata.

Z ANASTASIM I CASTELLANIM

- Spotkał mnie wielki zaszczyt uczestniczenia w historycznej imprezie w tak znakomitym towarzystwie. Miałem miejsce blisko sceny. Blisko mnie siedzieli Andrea Anastasi i Daniel Castellani. Mogłem też porozmawiać z wielkim amerykańskim trenerem Dougiem Bealem. To było wielkie przeżycie - dzielił się wrażeniami Krzysztof Marszalik, ceniony działacz ruchu olimpijskiego z Pińczowa. I dodał, że rozpoczęcie imprezy na Stadionie Narodowym było strzałem w dziesiątkę. - To była ceremonia otwarcia na miarę Igrzysk Olimpijskich. Wszystko było świetnie przemyślane i zorganizowane - podkreślił działacz z Pińczowa.

ROZMOWY O PIŃCZOWIE

Nie tylko Stadion Narodowy, ale i cała Warszawa były udekorowane biało-czerwonymi flagami. - Obsługa mistrzostw świata perfekcyjnie wykonywała swoją pracę. Mecz z Serbią Polacy rozegrali znakomicie, pewnie wygrali 3:0. Czapki z głów...A po tym pojedynku miałem spotkanie ze znakomitym amerykańskim trenerem. Doug Beal dostał ode mnie oficjalny znaczek Turnieju imienia Złotej Drużyny Huberta Wagnera. Opowiadałem mu o zawodach, które organizuję w Pińczowie. Był bardzo zainteresowany tą imprezą. Wspominaliśmy naszego znakomitego trenera Huberta Wagnera. Następnie wpisał dedykację na moim bannerze z Igrzysk Olimpijskich z Montrealu z 1976 roku - dodał Krzysztof Marszalik.

Polska - Wenezuela za darmo TRANSMISJA NA ŻYWO ONLINE. Mistrzostwa Świata 2014 siatkówka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie