Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz z diecezji kieleckiej odprawił polską mszę w Niedzielę Zmartwychwstania w New Delhi

Dorota Kułaga
Ksiądz Henryk Jagodziński z diecezji kieleckiej w Indiach odprawił mszę świętą w Niedzielę Zmartwychwstania.
Ksiądz Henryk Jagodziński z diecezji kieleckiej w Indiach odprawił mszę świętą w Niedzielę Zmartwychwstania. Archiwum prywatne
W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego ksiądz Henryk Jagodziński z diecezji kieleckiej odprawił polską mszę świętą w Nuncjaturze w New Delhi.

- Polski charakter tej mszy był podkreślony nie tylko przez język, w którym była odprawiana, ale również przez fakt, że miałem na sobie ornat, w którym święty Jan Paweł II odprawiał mszę świętą podczas swojej drugiej pielgrzymki do Indii w 1999 roku. W tym też ornacie odprawiałem mszę dla Polaków w Boże Narodzenie ubiegłego roku, w tej samej kaplicy w Nuncjaturze w New Delhi. Oczywiście, nie mogło zabraknąć tradycyjnych polskich pieśni, takich jak „Zwycięzca śmierci” czy „Otrzyjcie już łzy płaczący”. Również w kazaniu nawiązałem do zabytku polskiej literatury jakim jest „Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim”, wydana około roku 1580, w Krakowie przez Ojca Mikołaja z Wilkowiecka, paulina z Częstochowy. Oczywiście w kazaniu zacytowałem również naszego, wielkiego świętego Jana Pawła II. Był to cytat z jego homilii z Niedzieli Wielkanocnej, z 31 marca 2002 roku – mówił nam ksiądz Henryk Jagodziński, który od 6 września 2015 roku pełnię funkcję radcy Nuncjatury w Indiach.

Święta w polskiej tradycji, zarówno Bożego Narodzenia i Wielkanocne, są świętami rodzinnymi, gdzie w gronie bliskich osób przeżywamy najważniejsze wydarzenia naszej wiary. -Te Święta Wielkanocne dane mi było przeżyć w naszym rodzinnym, polskim gronie, tak jak czasem śpiewamy w popularnej piosence „bo wszyscy Polacy to jedna rodzina”. Oczywiście, na co dzień o tym nie myślimy, ponieważ zajęci jesteśmy tym, co stanowi nasz chleb powszedni. Ale właśnie w takich momentach jak święta, które zazwyczaj przeżywaliśmy w domu rodzinnym, budzi się tęsknota za krajem ojczystym, za jego językiem i obyczajem, za tym wszystkim co nazywamy Polska. Ta wspólna msza stała się również okazją do złożenia sobie nawzajem świątecznych powinszowań. Naszym rodakom życzyłem, aby ten świąteczny czas, oprócz odpoczynku i radości ze spotkań z bliskimi przyniósł także odnowienie sił duchowych, wlał w serca nadzieję i napełnił życie obfitością łask paschalnych od Zmartwychwstałego Chrystusa. Poczuliśmy się wszyscy podczas tej Eucharystii jakby to były w święta w Polsce. Tylko po wyjściu z kaplicy, obecność egzotycznej roślinności oraz +38 °C ciepła, uświadomiły nam, że jednak nie jesteśmy w Ojczyźnie, tylko w Indach – dodał ksiądz Henryk Jagodziński.

ZOBACZ TAKŻE: Droga Krzyżowa w kieleckim rezerwacie Kadzielnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie