KSS bez Siewruka!

Niedawno drużyna piłkarek ręcznych KSS pod wodzą Marian Siewruka awansowała do ekstraklasy. Prezes klubu Marek Rolak nie ukrywa, że jest rozczarowany odejściem szkoleniowca.

- To niedobra informacja, bo liczyliśmy, że trener Siewruk nadal będzie u nas pracował. Stawia nas to w trudnej sytuacji - mówi Marek Rolak. - Dla mnie to olbrzymie zaskoczenie, dla dziewczyn chyba też, bo kilka na tę wiadomość popłakało się - dodaje wiceprezes klubu do spraw sportowych Grzegorz Boszczyk.

PRYWATNY WYJAZD

- Żałuję, bo mamy za sobą chyba najlepszy sezon w historii klubu - awans do ekstraklasy, złoty medal juniorek... Mój wyjazd ma charakter prywatny, nie jest związany z trenowaniem jakiegoś zespołu, ale gdyby się udało tam pracować w moim ulubionym zawodzie, to byłoby świetnie - mówi Marian Siewruk, ale nie chce zdradzić, w jakim kierunku się udaje. Czy to Australia czy Cypr? - w obu miejscach już kiedyś pracował: - Mogę tylko powiedzieć, że ani tam, ani tam - mówi.

Podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu, gdy Siewruk wyjechał za granicę, a w roli szkoleniowca pierwszoligowego zespołu zastąpił go Wojciech Wasik. Wtedy jednak trwało to tylko rok. - Nie wiem, jak długo teraz potrwa moja nieobecność. Może kilka lat, może rok, a może kilka miesięcy - zastrzega szkoleniowiec.

TRZECH KANDYDATÓW, KILKA KANDYDATEK

- Jestem w trakcie rozmów z trzema trenerami, którzy są kandydatami do objęcia naszego zespołu. To bardzo znane w ekstraklasie nazwiska i tylko tyle mogę powiedzieć - mówi Marek Rolak.

Nieco więcej wiadomo o zawodniczkach, które mogą wzmocnić kielecki klub. Bardzo blisko KSS jest Marta Owczarek-Rosińska, od kilku dni żona szczypiornisty Vive Tomasza Rosińskiego, która kiedyś grała już w naszym klubie, a ostatnio była zawodniczką Piotrcovii Piotrków Trybunalski. W kręgu zainteresowania klubu z Kielc są również Paulina Muchocka ze Słupi Słupsk (środek rozegrania lub skrzydło) oraz rozgrywająca Zgody Ruda Śląska Dorota Krzymińska. Z myślą powrotu do Kielc nosiła się również rozgrywająca Katarzyna Tutaj, kielczanka, od dwóch sezonów grająca w ekstraklasowym Starcie Elbląg, ale, jak nam powiedziała, prawdopodobnie nie znajdzie porozumienia z działaczami KSS. Przyjściem do Kielc jest za to zainteresowana inna zawodniczka z Elbląga (wcześniej grająca w Zgodzie Ruda Śląska), rozgrywająca z Ukrainy, 22-letnia Jewgienia Knoroz. Działacze KSS szukają również wzmocnienia na pozycji bramkarki.

- Jesteśmy w trakcie rozmów na temat budżetu na następny sezon, dlatego o wzmocnieniach wypowiadamy się ostrożnie, bo nie chcemy komuś obiecywać czegoś, czego nie będziemy mogli spełnić. Ale uważam, że wszystko jest na dobrej drodze i stworzymy zespół, który utrzyma się w ekstraklasie - kończy Grzegorz Boszczyk.