Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSSPR Końskie gra w Gaci z Moto Jelczem Oława

(PK)
W miejscowości Gać koło Oławy rozegrają swój kolejny mecz w pierwszej lidze szczypiorniści KSSPR Końskie. Rywalem będzie beniaminek, Moto-Jelcz Oława, a konecczanie po czterech kolejkach nie mają na koncie ani jednego punktu i zajmują dwunaste, trzecie od końca miejsce w tabeli.

„Pierwsza drużyna w historii powiatu oławskiego występująca w pierwszej lidze” - reklamuje się Moto-Jelcz na swojej stronie internetowej. Nie do końca to prawda, bo pierwsza liga piłkarzy ręcznych to tak naprawdę druga, a w tej, tyle że piłkarskiej, grała przed laty drużyna Moto-Jelcza.

Natomiast całkowitą prawdą jest, że szczypiorniści z Oławy są absolutnym beniaminkiem pierwszej ligi. Ale beniaminkiem z siwą brodą, bo mającym w składzie dwóch zawodników, którzy występowali w Śląsku Wrocław, gdy grał on o medale mistrzostw Polski i zaliczyli sporo występów w reprezentacji Polski - 40-letniego prawego rozgrywającego Krzysztofa Górniaka (najlepszy dotąd strzelec Moto, 18 bramek) oraz lewego lub środkowego rozgrywjącego, o rok młodszego Grzegorza Garbacza. W Superlidze grali też obrotowy Jarosław Paluch (Zagłębie Lubin), Tomasz Sadowski, Kamil Herudziński czy Marcin Schodowski (Śląsk). Doświadczenie z gry na najwyższym szczeblu rozgrywek ma również bramkarz Bartłomiej Pawlak, który przed tym sezonem trafił do Oławy z ŚKPR Świdnica. Trenerem drużyny jest również były zawodnik Śląska i reprezentacji Polski, Krzysztof Mistak.

W związku z tym, jak mocnym składem dysponuje Mistak, przed drużyną postawiono ambitny cel - włączenie się do walki o awans do PGNiG Superligi. Celem minimum jest pierwsza czwórka. W tym celu udało się również zgromadzić budżet klubu w wysokości 500 tysięcy złotych.

Moto-Jelcz niespejalnie rozpoczął swój debiutancki sezon w pierwszej lide, bo od porażki w Legnicy z Siódemką 19:26, ale potem były już tylko zwycięstwa - na wyjeździe z MOSiR Bochnia 27:20, u siebie z O-limpią Piekary Śląskie 27:25 i w Przemyślu z Czuwajem 30:24. W efekcie Moto-Jelcz z sześcioma punktami zajmuje szóste miejsce w tabeli.

I jest w zdecydowanie lepszym nastroju, niż drużyna z Końskich, która przegrała dotąd wszystkie cztery mecze, a ostatnie zakończyło się wręcz klęską KSSPR, które przegrało z Siódemką Legnica we własnej hali aż 18:30. Jak zapowiadał przed sezonem trener Michał Przybylski, mecz z Moto-Jelczem jest ostatnim z serii tych najtrudniejszych, potem powinno być łatwiej.

Mecz Moto-Jelcz - KSSPR odbędzie się w sobotę o godzinie 17 w miejscowości Gać koło Oławy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie