Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSZO Ostrowiec i Granat Skarżysko kolejnymi ćwierćfinalistami Regionalnego Pucharu Polski

Mateusz Dudek
Mateusz Dudek
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski/ Facebook
Dwa mecze 1/8 Regionalnego Pucharu Polski rozegrane zostały w niedzielę, 1 marca. Do ćwierćfinału awansowały KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski oraz Granat Skarżysko-Kamienna.

ŁKS Probudex Łagów - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:2 (0:1)
Bramki: Wojciech Trochim 18, Michał Grunt 67.

ŁKS: Michalski - Krzeszowski CZ [20], Czerwiak, Cedro, Ślefarski, Rogoziński - Gardynik, Kotarzewski (82. Biesiada), Czeneszkow (80. Słaby), Dudzik (70. Paprocki) - Mojecki (57. Partyka).

KSZO: Lipiec - Chudyba (79. Cheba), Mężyk, Tadrowski, Laskoś - Persona (89. Ziółkowski), Mąka (62. Bełczowski), Trochim, Chrzanowski (82. Pawlik), Kaczmarek - Grunt (69. Gębalski).

- Wygrał zespół lepszy patrząc na przebieg gry. Drużyna KSZO miała więcej piłkę i stworzyła więcej sytuacji. My próbowaliśmy swojego sposobu na ten mecz, ale niestety nie udało nam się odmienić losów spotkania - powiedział nam trener ŁKS, Ireneusz Pietrzykowski.

- Byliśmy lepszym zespołem. Od początku chcieliśmy grać w piłkę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Przeciwnik wybrał dziś grę defensywną stając piątką obrońców i czwórką pomocników w okolicach dwudziestego metra i bronił się wyprowadzając sporadyczne kontry. Myślę, że na przebieg gry znaczenie miała też czerwona kartka kiedy to zawodnik z Łagowa sfaulował w pierwszej połowie naszego piłkarza wychodzącego sam na sam z bramkarzem. Bramka na 2:0 w drugiej połowie zamknęła mecz. Zrobiliśmy to co musieliśmy czyli awansowaliśmy do następnej rundy pucharu. Teraz cierpliwie czekamy już na wznowienie rozgrywek ligowych - powiedział z kolei trener KSZO, Marcin Sasal.

Unia Sędziszów - Granat Skarżysko 0:2 (0:1)
Bramki: Maciej Głowaczewski 33., Kamil Uciński 66.

Unia: Otręba - Kulczyński, Winiarski, K. Bratek - A. Bratek (56. H. Molus), Zapalski, Grzybek (80. Żebrowski), Gacek (82. Słoka) - Styczeń, Kita, Nartowski (89. M. Molus).

Granat: B. Sieczka - Kolasa, Bednarski, Szyszka (86. Kupis), Suwara, Szymkiewicz, Kołodziejczyk, Gładyś (75. Łubek), Uciński (89. Kamionka), Głowaczewski, Bilski (46. Angelo).

- Drużyna ze Skarżyska wygrała zasłużenie ponieważ mięli kilka sytuacji z których dwie wykorzystali. My także mieliśmy swoje dobre momenty i okazje, natomiast brakło trochę skuteczności. Na pewno był to dla nas dobry sprawdzian przed zbliżającą się rundą wiosenną w klasie okręgowej. Przegrana oczywiście nas nie cieszy, ale jestem zadowolony z postawy drużyny w tym meczu - powiedział nam trener Unii, Grzegorz Opara.

- Nie był to łatwy mecz. Oczywiście, piłkarsko było widać różnicę. Zagraliśmy dużą liczbą zawodników z drugiego zespołu. Nie chcieliśmy ryzykować zdrowia niedoleczonych. Był to pierwszy nasz mecz na naturalnej nawierzchni po przejściu ze sztucznej trawy i piłka potrafiła czasem zaskoczyć. W meczu było dużo sytuacji podbramkowych i wynik mógł być wyższy - przyznał trener Granatu, Piotr Dejworek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie