Co najmniej niezrozumiałe było wprowadzenie do porządku obrad nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu punkty, dotyczącego zgody na bezprzetargową sprzedaż nieruchomości na osiedlu Słoneczne, z prawem jej pierwokupu przez spółkę „Rodzina”, która prowadzi tam Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej.
W ostatniej chwili
Niezrozumiałe choćby dlatego, że sam starosta Zbigniew Duda oznajmił, że on za tą uchwałą nie zagłosuje, a decyzję co zrobić z działką i budynkiem, Zarząd Powiatu pozostawia radzie.
- Nie chcemy, żeby ktoś nam zarzucił złą wolę w tej sprawie - stwierdził Zbigniew Duda. - Dlatego przedstawiamy ten wniosek radzie. Niech rada zadecyduje, co z nim zrobić.
- Rada Powiatu nie zbierała się na normalnej sesji od czerwca - zauważyła już na początku radna Agnieszka Rogalińska. - Zamiast zwołać ją w normalnym trybie, dostajemy tak ważne kwestie do omówienia w ostatniej chwili. Nie mieliśmy czasu na zastanowienie i przeanalizowanie tego.
Podobnego zdania był radny Krzysztof Huszaluk.
- To nie jest czas na to, by „dopychać kolanem” i w ostatniej chwili tak ważny temat - stwierdził. - Nie daliście nam czasu na przedyskutowanie tego.
„Rodzina” chce być na swoim
Chodzi o możliwość bezprzetargowej sprzedaży nieruchomości spółce, która od 2002 roku prowadzi tam przychodnię zdrowia. Sprawa rozpoczęła się kilka miesięcy temu, kiedy Starostwo Powiatowe zleciło dokonanie wyceny nieruchomości i ogłosiło zamiar jej sprzedaży.
- Natychmiast zgłosiliśmy się do pana starosty z prośbą o możliwość skorzystania z prawa pierwokupu, ponieważ prowadzimy tam działalność od wielu lat, mamy tysiące pacjentów - mówi Małgorzata Krysa - Kowal, współwłaścicielka przychodni „Rodzina”.
Czekali kilka miesięcy
Majątek został oszacowany na 1 milion 284 tysiące 400 złotych. Prośba spółki dotarła do władz powiatu 31 lipca. Projekt uchwały, który trafił pod obrady Rady Powiatu, był parafowany przez radcę prawnego już w połowie sierpnia! Radni otrzymali go dopiero 25 października.
Część z nich miała co do projektu wiele wątpliwości.
- Mieliśmy długą dyskusję na ten temat na komisji budżetu i finansów - mówi radny Grzegorz Kazimierski. - To poważna decyzja, trzeba przeanalizować wiele kwestii. Na przykład to jak zabezpieczyć interes powiatu? Co będzie, jeśli sprzedamy nieruchomość za cenę oszacowania, a nawet nieco większą, a za chwilę spółka postanowi ją sprzedać na przykład za 3 miliony złotych?
Obecna na sesji Małgorzata Krysa - Kowal mówi wprost, że wyciąganie sprawy tuż przed zmianą władzy w powiecie to typowa polityka. Dodaje, że nikt w spółce nie mia zamiaru sprzedawać majątku, w który na przestrzeni lat bardzo mocno zainwestowano, nie wspominając już o profilu prowadzonej działalności.
Decyzję w tej sprawie podejmą już nowe władze. Uchwała nie została przyjęta głosami wstrzymującymi się.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ WYBORY PRZED II TURĄ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?