Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulinarny konkurs. Srebrna Chochla dla gminy Łoniów

Małgorzata Płaza
Zupa z czarnego bzu została nagrodzona Srebrną Chochlą w konkursie zorganizowanym w niedzielę, już po raz piętnasty, przez Muzeum Okręgowe. Do kulinarnej rywalizacji przystąpiło pięć gmin powiatu sandomierskiego.

Każda edycja konkursu „Nasze sandomierskie – kulinaria regionalne” ma inny motyw przewodni. W tym roku były nim rośliny dziko rosnące.

Łoniów postawił na czarny bez, roślinę, która – jak przypomniał Marek Bisztyga, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury – od zawsze towarzyszy człowiekowi i posiada znakomite właściwości lecznicze. Zupę z czarnego bzu podaje się z makaronem. Jest znakomita zarówno na ciepło, jak i na zimno.

Panie z Sośniczan, reprezentujące gminę Koprzywnica ugotowały na konkurs bigos leśny z „Choin”.
- Do grzybów dodajemy trochę cebuli, ogórków kiszonych, oleju, koncentratu pomidorowego, przyprawy… i gotowe. Bigos można włożyć do słoików, zapasteryzować i zostawić na później - mówiły panie Danuta i Halina.
Stowarzyszenie Gorzyczany z Sercem do Ludzi, reprezentujące gminę Samborzec zgłosiło do konkursu zieloną zupę z pól. Do przyrządzenia jej potrzebny jest wywar mięsny, a ponadto szczaw, trochę pokrzywy, podagrycznika, lebiody, mniszka i krwawnika. Zupę podaje się z jajkiem i ziemniakami.

Członkowie Stowarzyszenia Aktywni dla Słupczy z gminy Dwikozy zaproponowali zupę z pokrzyw. - To tradycyjna i bardzo zdrowa zupa. Pokrzywa ma dużo witamin i żelaza – podkreśliła pani Maria.
Zupę tę podawano z grzankami.
Członkinie Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych z Bilczy z gminy Obrazów również ugotowały zupę pokrzywową, ale w nieco innej wersji - z zacierkami i serem żółtym.

Komisja konkursowa zwracała uwagę nie tylko na walory smakowe, ale również na autentyczność przygotowanych potraw, czy rzeczywiście mają one związek z dawnymi przepisami z terenu Sandomierszczyzny. Wszystkich dań można było oczywiście spróbować.
Gminy przygotowały także inne przysmaki. Na stoisku gminy Łoniów była zupa szczawiowa i kisiel z czarnego bzu, mieszkańcy Słupczy częstowali sałatką z mniszka lekarskiego i porką z sosem z mięty, a gorzyczanie – kompotem z cynamonem i goździkami oraz chlebem ze smalcem.

Ponadto na stołach były pierogi, ciasta, wina i nalewki.

ZOBACZ TAKŻE: 60SekundBiznesu - o sytuacji na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie