Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulisy powstawania niezwykłego obiektu w Busku

Lidia CICHOCKA [email protected]
Przedsiębiorcy z Kielc, Dorota i Tomasz Tworkowie postanowili stworzyć  sanatorium w Busku Zdroju.
Przedsiębiorcy z Kielc, Dorota i Tomasz Tworkowie postanowili stworzyć sanatorium w Busku Zdroju. Adam Ligiecki
- To będzie najlepsze sanatorium w Polsce - oświadczyli w trakcie uroczystości otwarcia Art&SPA Sanatorium Bristol w Busku Zdroju jego właściciele Dorota i Tomasz Tworkowie.

By podziwiać nowy obiekt w sobotę przybyli przedstawiciele władz, ale także artyści z którymi Tworkowie od lat współpracują. Są kolekcjonerami sztuki, mecenasami i sponsorami wydarzeń kulturalnych. Z ich zainteresowań wynika też niezwykły profil nowego sanatorium. Ma to być miejsce gdzie sztuka łączy się z terapią i terapia jest sztuką.

Tomasz Tworek przyznał, że zrujnowaną, XIX wieczną willą Bristol interesował się na długo przed tym nim ofertę jej kupna złożył mu w imieniu spadkobierców Marek Cecuła, znany artysta ceramik. Jednak nawet on nie przypuszczał, że państwo Tworkowie stworzą taki obiekt, kultywując historię i zaprzęgając nowoczesność.

- To wspaniałe widać jak dom, który kiedyś należał do mojej rodziny wygląda dzisiaj i tak bardzo jest związany ze sztuką - mówił Marek Cecuła.

Rzeczywiście Bristol to połączenie zabytku z nowoczesnością. Stary budynek odrestaurowano dobudowując do niego nowoczesną część hotelową ze strefą uzdrowiskową i SPA. Projekt całości sporządziło buskie studio projektowe Wojtka Kurzei, wnętrza projektował mieszkający w Dublinie Ryszard Jaszowski.

- Te angielsko-irlandzkie klimaty wydały mi się najodpowiedniejsze - przyznaje Tworek.

Prawda jest taka, że projektanci, bo za część kobiecą - wnętrza Boutik Cafe i SPA odpowiadała Iza Więk konsultowali z nim każdy detal.

- Pokoje w części współczesnej są nowoczesne, z jasnego drzewa, te w zabytkowej utrzymane w chłodnych brązach, szarościach, meble w stylu art deco - wyjaśnia Tomasz Tworek.

Sanatorium podobnie jak restaurację, kawiarnię, hol ozdobiono prawdziwymi dziełami sztuki. W holu wchodzących wita potężny koń - lampa, uwagę zwraca gigantyczny żyrandol - dzieło Ludwiki Ogorzelec, pod świętym Florianem namalowanym przez Edwarda Dwurnika stoją rzeźby Piotra Ambroziaka. Na ścianie prezentowane są obrazy, które znalazły się na kartach tegorocznego kalendarza. Bo Tworkowie, właściciele znanej w regionie firmy Dorbud każdego roku zamawiają kalendarz u innego artysty. - Postanowiliśmy, że obrazy będą prezentowane tu w holu a ten dotyczący aktualnego miesiąca będzie wisiał w honorowym miejscu nad kominkiem.

Rzeźby znajdują się także obok budynku: od strony dziedzińca ustawiono Żelaznych Ludzi Zbigniewa Frączkiewicza, tych samych których można było kilka lat temu podziwiać na Placu Artystów w Kielcach. Powyżej jest praca Piotra Ambroziaka a od frontu zawieszony w powietrzu jeden ze sportowców Jerzego Kędziory.

Artyści przybyli na otwarcie to, oprócz Frączkiewicza, Leon Tarsewicz, Maurycy Gomulicki, który ma tu całe piętro swoich prac, Piotr Ambroziak, Marek Cecuła, Adam Garnek, Radosław Nowakowski. Ten ostatni opracował dla Bristolu logo a także napisał "Akwagrafię. Traktat o pisaniu na wodzie" i fragment tekstu z Traktatu wyryty na ścianie będą czytać poddający się podwodnym masażom w największej wannie w sanatorium. Jego książki podobnie jak ceramika Marka Cecuły znajdują się w boutiku i sprzedają się nieźle.

Bristol w Busku będzie zapraszać na wystawy, koncerty, spotkania z artystami, o te atrakcje oraz aranżację wnętrz dba pracująca do niedawna w Muzeum Narodowym w Kielcach Sylwia Rybacka.

Goście biorący udział w otwarciu mogli zwiedzać, degustować przygotowane przez szefa kuchni Macieja Kowalkowskiego potrawy. Na otwarcie przygotowano trzy stoły. ART FOOD z wyszukanymi potrawami podanymi w bardzo designerski sposób zaprojektowali Krzysztof Grzesik i Sylwia Rybacka, był także stół tradycyjny FOOD oraz zielony SPA FOOD.
Gospodarzem wieczoru był Artur Jaroń, dyrektor szkoły muzycznej w Kielcach i Festiwalu imienia Krystyny Jamroz w Busku Zdroju. - Nasza znajomość zaczęła się w I klasie podstawówki i trwa do dzisiaj - wyznał dyrektor.

W nowych wnętrzach sanatorium odbyły się już dwa koncerty: w Cafe Bristol, we wnętrzach z końca XIX wieku grał Staruss Ansamble i śpiewała Renata Drozd, na tarasie na dachu, w niezwykłej scenerii przy świetle księżyca wystąpili Aleksandra i Wojciech Lipińscy.

Sanatorium dysponuje 130 miejscami noclegowymi w 76 pokojach dla gości, znajdują się w nim: basen, kawiarnia, winiarnia oraz salon kominkowy z biblioteką. Ceny od 320 złotych za miejsce w pokoju dwuosobowym Classic po 1190 za apartament dla 2 osób z kompletem zabiegów dla 2 osób.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie