Imprezę zorganizowało stowarzyszenie Ziemia Opatowska. O wino zadbał Grzegorz Brzostowicz, przedsiębiorca i właściciel znanej opatowskiej winnicy.
- Mam nadzieję, że wino wszystkim smakowało. Poszło trzysta butelek tego trunku. Częstowaliśmy wszystkich winem białym, czerwonym, słodkim i wytrawnym. Później były licytacje. Ja wylicytowałem obraz, zabawki zrobione przez dzieci ze specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego, kosmetyki i inne drobne rzeczy - mówi Grzegorz Brzostowicz.
W organizację imprezy zaangażowana była jego żona Wioletta Brzostowicz, wiceprezes stowarzyszenia Ziemia Opatowska.
- To inicjatywa z 10-letnią tradycją. Sprowadziliśmy wiele osób, również spoza powiatu opatowskiego, które są naszymi znajomymi. One również przyprowadziły swoich przyjaciół. Wcześniej organizujemy także winobranie, które jest jakby wstępem do Święta Młodego Wina - mówi Wioletta Brzostowicz.
Opowiada, że na imprezie pojawiło się wiele znanych postaci. - Był starosta opatowski wraz z wicestarostą, burmistrz Opatowa i wielu, wielu innych, także przedsiębiorców i lekarzy. Nie sposób wymienić wszystkich. Zaprosiliśmy cenionych artystów. Była to Olivia Ohl-Szulik, śpiewaczka opery wiedeńskiej, wspaniała kobieta. Pojawił się Zbigniew Hofman z zespołem „Babsztyl”. Zagrał na gitarze wirtuoz tego instrumentu Piotr Restecki. Przybył także Witold Wołk oraz zespół Gramy - relacjonuje Wioletta Brzostowicz.
W przerwach pomiędzy występami artystycznymi i degustacją wina odbywały się licytacje.
- Mnóstwo przedmiotów. Książki, piłki, obrazy, zabawki. Część z nich zdobyliśmy jako stowarzyszenie Ziemia Opatowska. Inne przynieśli ludzie uczestniczący w licytacjach. Były na przykład gadżety sportowe, koszulki - Dariusza Pietrasiaka, znanego piłkarza, Mariusza Pudzianowskiego, zawodnika sportów siłowych i sportów walki. Była koszulka KSZO Ostrowiec i Wisły Sandomierz i wiele innych interesujących rzeczy - mówi Wioletta Brzostowicz.
Dzięki tym licytacjom i obecności wielu znanych i majętnych osób udało się zebrać około 60 tysięcy złotych. - Wciąż napływają przelewy, toteż kwota ta zapewne wzrośnie. Chcielibyśmy podziękować za tak wspaniały gest wszystkim uczestnikom wydarzenia, którzy naprawdę pokazali wiele dobroci - dodaje pani Wioletta.
Na co pójdą pieniądze? - Przede wszystkim na naszych podopiecznych, którymi opiekujemy się od lat. Jest to 9-letni Kamilek, chory na zespół Battena i fenyloketonurię, którzy potrzebuje lekarstw. Także dla Piotrusia chorego na porażenie dziecięce i padaczkę. Chcielibyśmy także wspomóc Szpital Świętego Leona w Opatowie i tamtejszy gabinet okulistyczny - mówi Wioletta Brzostowicz.
Na imprezie była między innymi Marzena Urban-Żelazowska, wójt Sadowia. - Wydarzenie było wspaniałe. Przyszło wiele znanych osób i przedsiębiorcy z powiatów opatowskiego, ostrowieckiego i staszowskiego. Jestem zachwycona - mówi.
Podziwu nie kryje także Grzegorz Gajewski, burmistrz Opatowa. - Wylicytowałem wazon i kurę-zabawkę. To dla mojej żony, której hobby są właśnie te ptaki. Widać, że impreza się rozwija i zatacza coraz szersze kręgi. Brawa dla organizatorów - mówi.
Pojawili się także państwo Monika i Waldemar Domagała. Pierwsza jest cenionym w powiecie opatowskim lekarzem, drugi znanym nauczycielem z Opatowa. - Wylicytowaliśmy koszlulkę Radka Majeckiego, pochodzącego z Ostrowca bramkarza Legii Warszawa i reprezentanta Polski w piłce nożnej. Pochodzi on z Pawłowa, grał też w KSZO Ostrowiec. Podoba mi się inicjatywa balu. To dobrze, że jest organizowany. Był okazją do podzielenia się dobrem, które, jak wiadomo, potrafi wrócić do darczyńców - podsumowuje.
POLECAMY: JEDZENIE I ZABAWA
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?