Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurier przy szachach

/DOK/
Na moście na Silnicy stanęła rzeźba z brązu przedstawiająca profesora Karskiego.
Na moście na Silnicy stanęła rzeźba z brązu przedstawiająca profesora Karskiego. Echo Dnia

Profesor Jan Karski, dyplomata i legendarny kurier, który zawiadomił świat o zagładzie Żydów w czasie II wojny światowej, zasiadł wczoraj na ławeczce przy ulicy Sienkiewicza, nieopodal kamienicy, w której w lipcu 1946 doszło do pogromu Żydów w Kielcach. Na moście na Silnicy stanęła rzeźba z brązu przedstawiająca profesora Karskiego. Profesor siedzi na ławce i zaprasza nas do partii szachów. Dzisiaj o godzinie 12.30 odbędzie się oficjalne odsłonięcie pomnika.

Jest to replika pomnika Jana Karskiego autorstwa krakowskiego rzeźbiarza Karola Badyny, który stanął trzy lata temu na terenie Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie w USA. - O zrobienie pomnika Jana Karskiego poprosiło mnie trzy lata temu polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i amerykańska Polonia. To nie przypadek, że pomnik na początku stanął na terenie uniwersytetu w Waszyngtonie. Jan Karski był profesorem w tej uczelni, a poza tym Waszyngton nazywany jest miastem pomników. Są tam pomniki również dwóch innych Polaków: Puławskiego i Kościuszki - wspomina Karol Badyna. - Pomyślałem sobie wtedy, że w Polsce rzeźba pomnikowa ma złą sławę. Kojarzy się z Leninem w Poroninie i tego typu monumentami. Chciałem, by pomnik Karskiego coś o nim mówił, a był to człowiek o otwartym umyśle i gołębim sercu, sprzeciwiał się jakimkolwiek podziałom między ludźmi. Stracił przytomność przy szachach, trafił do szpitala, gdzie umarł. Lubił szachy. Pomyślałem sobie, że byłby zadowolony, siedząc na ławce przy partii szachów - tłumaczy Badyna.

Kiedy zwróciło się do niego Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego w Kielcach o zrobienie dla miasta repliki, niezmiernie się ucieszył. - Od początku było wiadomo, że w Polsce będzie replika mojego Jana Karskiego. Cieszę się, że stanęła w Kielcach - mówi i zaznacza, że jest to jedyna kopia tej rzeźby i więcej już nie będzie.

Karski spogląda w stronę kamienicy przy Plantach 7, gdzie w 1946 roku doszło do zamieszek i pogromu Żydów. - Ta rzeźba mogłaby stanąć w każdym mieście w Polsce. Starała się o nią Łódź, gdzie urodził się Karski. Wszędzie, by pasowała i wszędzie Karski byłby na miejscu. Ale tutaj w Kielcach, nieopodal miejsca, gdzie zabito Żydów, to symbol dla nas kielczan. Tamtędy przechodzą wycieczki młodych ludzi z Izraela. Idąc na Planty "spotkają" Karskiego - legendarnego kuriera, który zawiadomił świat o zagładzie Żydów, a dopiero potem dotrą do miejsca pogromu. To ważne - mówi Bogdan Białek, jeden z założycieli Stowarzyszenia im. Jana Karskiego w Kielcach. Pomnik w całości sfinansowany jest z prywatnych funduszy.

W Kielcach imię profesora Jana Karskiego nosi już szkoła integracyjna nr 11.

**Jan Karski (1914-2000) - legendarny kurier Armii Krajowej w czasie II wojny światowej. Przekazywał aliantom informacje dotyczące okupowanej Polski, alarmował o tragedii narodu żydowskiego. Po wojnie pozostał na emigracji w USA, gdzie był wykładowcą na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Najważniejsze odznaczenia jakie otrzymał, to order Orła Białego, tytuł honorowego obywatela, przyznany mu przez Izrael. Jego kandydaturę zgłoszono do Pokojowej Nagrody Nobla. **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie