Kurierzy i dostawcy piszą do prezydenta o odblokowanie przejazdu przez deptak w Kielcach

Dostawcy, kurierzy i właściciele sklepów proszą w petycji o rozsunięcie donic na ulicy Sienkiewicza, na wysokości placu Literatów, ulic Dużej i Małej oraz mostku nad Silnicą, tak aby dało się przejechać między nimi. Największy problem w poruszaniu się po centrum miasta mają pracownicy firm kurierskich doręczający przesyłki, którzy muszą co najmniej czterokrotnie objeżdżać miejsca zastawione donicami, aby dotrzeć pod wskazane adresy. Utrudnia to im pracę. Powoduje to dłuższy czas pracy i pobyt na ulicy Sienkiewicza. Jak piszą w petycji donice zmuszają do częstego nawracania i cofania samochodu po dojechaniu do nich, co też naraża pieszych na niebezpieczeństwo.

Pod petycją podpisali się przedstawiciele 22 firm, między innymi PSS Społem, DHL, GLS, UPS, MERIDA, Poczta Poslka, Coca Cola, inPst, Ban Food.

Władze Kielc na razie nie chcą się wypowiadać w tej sprawie.

Przypomnijmy, że szykany na ulicy Sieniewicza uniemożliwiające przejazd samochodów wzdłuż deptaka ustawiono 20 września. Donice zagradzające przejazd znajdują się na mostku na Silnicy, na odcinku deptaka między ulicami Małą i Dużą oraz na placu Literatów. Miejsca blokad wybrano tak, aby dostawy i mieszkańcy mieli możliwość dojechania do każdego punktu deptaka od innej strony, bez konieczności przejeżdżania wzdłuż ulicy Sienkiewicza. Wprowadzając takie rozwiązanie zapowiedziano obserwację skutków i nie wykluczono zmian, jeśli donice się nie sprawdzą.