Na ten dzień czekali w tym roku szkolnym wyjątkowo długo. W piątek niespełna 200 tysięcy świętokrzyskich uczniów otrzyma świadectwa. Wielu będzie chciało podziękować nauczycielom.
PRAWDA I MITY
Pralki, zagraniczne wycieczki czy laptopy. Wokół prezentów wręczanych nauczycielom na koniec roku szkolnego krążą legendy.
- Można jeszcze do tego dodać fugę do płytek - śmieje się jedna z kieleckich nauczycielek. Kilka lat temu w jej szkole jeden z uczniów wręczył taki prezent na zakończenie roku. - Nasza koleżanka oniemiała, bo nie wiedziała czy to żart, czy odruch serca - mówi nauczycielka. Na wszelki wypadek wychowawczyni wycałowała ucznia, fugę oddała i poczęstowała go czekoladkami. To ekstremalny przypadek pomysłowości uczniów i rodziców. Najczęściej pedagodzy dostają kwiaty, bombonierki albo kawę. Zdarzają się też książki i płyty. Wielu nauczycieli nie dostaje nic, albo odmawia przyjęcia prezentu. - Zwłaszcza ci młodsi uważają, że to jakiś relikt dawnych czasów - mówią nauczyciele.
NAJLEPSZY PORTRET
Co na to "pierwszy świętokrzyski nauczyciel", czyli Małgorzata Małgorzata Muzoł, świętokrzyski kurator oświaty.
- Żadnych drogich prezentów: biżuterii czy porcelany. Potem zdarza się, że ktoś wypomina te prezenty i sytuacja staje się okropna - mówi. Jej zdaniem, skromny prezent na koniec roku nie jest czymś złym. - Nauczyciel to specyficzny zawód. To nie jest urzędnik państwowy, ale czasem jest jak mama i tata. Dlatego dzieci i rodzice chcą mu podziękować. Nikt nie jest w stanie im tego zabronić - mówi Małgorzata Muzoł. Nie jest zwolenniczką kupowania kwiatów. - Jeśli ktoś chce ze szczerego serca podziękować niech już lepiej kupi książkę, albo aniołka "na szczęście" - mówi kurator. Najbardziej jednak podoba się jej inny sposób podziękowań. - To może być portret klasowy z podpisami wszystkich uczniów. Potem przez lata nauczyciel spoglądając na niego będzie przypominał sobie klasę - mówi Małgorzata Muzoł.
BEZ PRZESADY
Problem zaczyna się w innej sytuacji. Kiedy to nauczyciel sugeruje kupno prezentu.
- Taka sytuacja jest naganna i może spotkać się z naszą reakcją - mówi Małgorzata Muzoł. Na razie jednak do kuratorium oświaty przyszedł tylko jeden anonim w tej sprawie. Kurator przypomina, że każdy przypadek wyłudzania prezentu można zgłosić do dyrekcji szkoły lub do kuratorium oświaty. O wiele częściej dochodzi do innej sytuacji. Kiedy to część rodziców chce kupić bardzo drogi prezent nauczycielowi i zaczyna robić zbiórkę w całej klasie. Stawiają wtedy pozostałych rodziców w niezręcznej sytuacji. - Zwykle pozostali rodzice nie chcą się dokładać, co wcale nie oznacza, że nie są wdzięczni nauczycielowi. Uważają to za niestosowne, albo ich po prostu nie stać - mówi Małgorzata Muzoł.
PÓŹNE WAKACJE
Póki co, od jutra wakacje. W tym roku uczniowie czekali na nie wyjątkowo długo. Rok szkolny 2011/2012 był jednym z najdłuższych w historii. Tylko maturzyści i uczniowie trzecich klas gimnazjów nie myślą o wakacjach. Pierwsi jutro poznają wynik majowej matury i będą starać się o miejsce na wymarzonej uczelni. Drudzy czekają na wyniki rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych. Reszta ma wolne.
- Dziękuję uczniom i nauczycielom za ten rok szkolny. W szkołach wiele się działo przez te dziesięć miesięcy, realizowano wiele ciekawych programów. Wyniki egzaminów były niezłe, choć pewnie chciałoby się jeszcze więcej. Liczę jeszcze na dobry wynik matury. Wszystkim życzę wiele słońca na wakacje i niezapomnianych przygód. Wracajcie wypoczęci i zdrowi 3 września - mówi Małgorzata Muzoł.
Uroczyste, wojewódzkie zakończenie roku szkolnego odbędzie się już dziś w Cudzynowicach w powiecie kazimierskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
