Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwiaty dla Papieża we Włoszczowie w 100. rocznicę urodzin świętego złożyły w imieniu mieszkańców władze powiatu i gminy (ZDJĘCIA, WIDEO)

Marek Piórecki
Marek Piórecki
100 rocznica urodzin Karola Wojtyły - Papieża Jana Pawła II - przypada w poniedziałek, 18 maja 2020 roku. Z tej okazji kwiaty przed pomnikiem Ojca Świętego w imieniu mieszkańców złożyły władze Powiatu Włoszczowskiego i Gminy Włoszczowa.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Starosta włoszczowski Dariusz Czechowski, wicestarosta Łukasz Karpiński i członkowie Zarządu Powiatu Małgorzata Gusta i Rafał Pacanowski oraz proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ksiądz Zygmunt Pawlik w 100. rocznicę urodzin Jana Pawła II złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikiem Ojca Świętego na placu przy kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i przy tablicy szpitala imienia Jana Pawła II we Włoszczowie. Kwiaty przed pomnikiem Jana Pawła II złożyli złożyli również burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, przewodniczący włoszczowskiej Rady Miejskiej Grzegorz Dudkiewicz i radna wojewódzka Jolanta Tyjas z pracownikami Powiatowego Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego we Włoszczowie. Wspólnej modlitwie przewodniczył proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ksiądz Zygmunt Pawlik.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Wideo dzięki uprzejmości TV Włoszczowa

18 maja 2020 roku przypada 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły – Jana Pawła II. Był to pierwszy po ponad 450 latach papież nie-Włoch, a jego ponad 26-letni okres służby w Kościele powszechnym okazał się najdłuższym pontyfikatem w XX stuleciu i trzecim co do długości w dziejach Kościoła. Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w małopolskim miasteczku Wadowice, niedaleko Krakowa jako drugie z trójki dzieci Karola i Emilii Kaczorowskiej. Już w 1929 roku przeżył śmierć matki, a 3 lata później - starszego brata. Ojciec zmarł w 1941 roku w Krakowie. Przyszły papież rozpoczął w 1938 studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, przerwane przez II wojnę światową, podczas której pracował zawodowo jako robotnik. Następnie zaczął się kształcić w podziemnym seminarium duchownym, mieszczącym się w pokojach arcybiskupa Adama Stefana Sapiehy w jego pałacu arcybiskupim. Święcenia kapłańskie przyjął 1 listopada 1946 roku z jego rąk i wkrótce potem wyjechał na dalsze studia do Rzymu.

Po powrocie do kraju w 1948 roku był przez pół roku wikarym w wiejskiej parafii w Niegowici, następnie zajmował podobne "stanowisko” w krakowskim kościele świętego Floriana, by następnie osiąść na ulicy Kanoniczej, gdzie przygotowywał pracę habilitacyjną. Przez cały ten czas, łącznie z wojną, żywo interesował się literaturą piękną i teatrem, a gdy jako kapłan działał w Krakowie, wiele uwagi poświęcał studentom, których otaczał szczególną opieką duszpasterską.

Od 1954 roku pracował jako profesor akademicki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i właśnie na obozie kajakowym na Mazurach z grupą studentów z tej uczelni zastała go papieska nominacja z 4 lipca 1958 roku na biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej. Sakrę przyjął 28 września tegoż roku z rąk ówczesnego administratora apostolskiego w Krakowie arcybiskupa Eugeniusza Baziaka. Po śmierci arcybiskupa w czerwcu 1962 roku w Warszawie, kapituła krakowska wybrała biskupa Wojtyłę wikariuszem kapitulnym (tymczasowym rządcą) archidiecezji. Decyzję tę potwierdził Paweł VI, mianując oficjalnie 13 stycznia 1964 roku niespełna 44-letniego hierarchę arcybiskupem metropolitą krakowskim. Ten sam papież powołał go w skład Kolegium Kardynalskiego 26 czerwca 1967 roku.

Jako pasterz Kościoła krakowskiego kardynał Wojtyła żywo interesował się swą archidiecezją, wizytując parafie, zwołując synod, nie zaprzestając przy tym działalności naukowo-dydaktycznej jako profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Brał też czynny udział we wszystkich sesjach Soboru Watykańskiego II, sporo jeździł po świecie, odwiedzając przede wszystkim środowiska polonijne, ale także miejscowe wspólnoty kościelne. Wraz z prymasem Polski kardynałem Stefanem Wyszyńskim złożył we wrześniu 1978 roku historyczną rewizytę z ramienia episkopatu Polski w Republice Federalnej Niemiec, wysoko ocenioną na płaszczyźnie narodowej przez ówczesne władze PRL. 16 października 1978 roku na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie 111 zgromadzonych tam kardynałów wybrało 58,5-letniego arcybiskupa krakowskiego 264. Biskupem Rzymu. Był pierwszym od 1523 roku nie-Włochem na tym urzędzie i oczywiście pierwszym Polakiem i Słowianinem. Poprzez osobę Papieża Polaka dokonywały się wielkie zmiany w Polsce oraz na arenie międzynarodowej. Kochał ludzi, był blisko ich spraw codziennych, był przewodnikiem duchowym dla wszystkich narodów.

Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 roku. 1 maja 2011 roku został beatyfikowany przez Benedykta XVI, a 27 kwietnia 2014 roku kanonizowany przez papieża Franciszka.

Słowa Jana Pawła II były i są aktualne po czasy dzisiejsze: "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Poniżej zamieszczamy wspomnienie o Janie Pawle II pióra Iwony Boratyn, rzecznika prasowego Urzędu Gminy Włoszczowa.

Karol Wojtyła spędził w Wadowicach pierwsze 18 lat życia. Jak sam powiedział, tu w tym mieście w Wadowicach wszystko się zaczęło! Losy miasta zmieniło jedno wydarzenie – 16 października 1978 roku, kiedy wadowiczanin Karol Wojtyła został głową Kościoła rzymskokatolickiego i katolickich Kościołów wschodnich, biskupem Rzymu, zwierzchnikiem Stolicy Apostolskiej. 18 maja 2020 roku na ustach wszystkich Polaków są Wadowice, małe miasto stało się ważnym miejscem na mapie Europy i świata. Jego sercem jest dom rodzinny Papieża. Z początkiem XX wieku do jednego z mieszkań na piętrze w kamienicy obok kościoła wprowadzili się Emilia i Karol Wojtyłowie wraz z synem Edmundem. Rok później, 18 maja 1920 roku, urodził się tutaj Karol Józef Wojtyła. W kamienicy mieści się nowoczesne muzeum biograficzne.
Wadowice są też związane z innym świętym, którego na ołtarze wyniósł Jan Paweł II. 1 sierpnia 1892 roku przyjechał na fundację do Wadowic karmelita Rafał Kalinowski. Pracował tu do 1894 roku oraz w latach 1897-1898, 1900-1903, 1906 do śmierci 15 listopada 1907 roku. W Wadowicach był znany przede wszystkim jako święty spowiednik, bez reszty oddany służbie Bogu i bliźniemu. Związki Jana Pawła II z Karmelem są bliskie i zarazem głębokie. W mieście młodego Wojtyły, oprócz kościoła parafialnego – miejsca jego chrztu i codziennych nabożeństw – istniał również klasztor karmelitański. Zbudowany na przełomie XIX i XX wieku – a więc zaledwie kilkanaście lat przed przyjściem na świat Karola – promieniował na całą okolicę swoją duchowością i wywarł również duży wpływ na przyszłego Papieża.
Ojciec Święty, 22 kwietnia 1979 roku, podczas odwiedzin Papieskiego Fakultetu Teologicznego "Teresianum" w Rzymie, mówił: - "Karmelitów bosych znam od dziecka. Urodziłem się bowiem – jak zapewne wiecie – w Wadowicach, gdzie znajduje się wasz klasztor, sławny z tego, że przez pewien czas jego przeorem był Sługa Boży Ojciec Rafał Kalinowski. Stąd przyzwyczaiłem się do waszego, tak charakterystycznego habitu, od pierwszych lat mojego życia. Uczęszczałem także do waszego kościoła, biorąc udział w liturgii i odprawianych tam nabożeństwach. W waszym kościele w Wadowicach korzystałem owocnie z sakramentu pokuty, z sakramentu pojednania. Chodziło się zawsze z radością do tego kościoła, położonego nieco "na górce", aby się wyspowiadać (…). Wasze świadectwo pozostawiło niezatartą pieczęć na całe moje życie".
W 1938 roku, mając 18 lat, poznaje Mieczysława Kotlarczyka, nauczyciela w prywatnym gimnazjum prowadzonym przez wadowicki karmelitański klasztor, z którym nawiązuje bliższe relacje i godzinami rozmawia o teatrze, literaturze, filozofii. Jan Paweł II, jak wiemy chciał wstąpić do zakonu karmelitańskiego w czasie II wojny światowej. "Był rok 1942, wojna osiągnęła swe apogeum, nowicjat w Czernej był zamknięty. W rachubę nie mogło również wchodzić zwolnienie z zakładu pracy człowieka młodego i zdrowego. I z tej to przede wszystkim przyczyny obłóczyny postulanta Wojtyły zostały odłożone na czas powojenny” - zapiszą zakonnicy. Karol Wojtyła do końca życia był czcicielem świętego Jana od Krzyża i świętej Teresy od Jezusa. Nosił karmelitański szkaplerz, który przyjął w dniu pierwszej komunii świętej.
Więzi z karmelitańską duchowością Jan Paweł II dał wyraz wynosząc do chwały ołtarzy Rafała Kalinowskiego. - "Polskie powstanie roku 1863 przeciw potędze caratu, który ciemiężył rodaków, było przez wielu uważane za walkę straceńczą, bez możliwości zwycięstwa. Jednak znajdowali się tacy, którzy nie cofnęli się przed tym bohaterskim krokiem. Do nich należał Józef Kalinowski, z wykształcenia inżynier wojskowy, który powiedział między innymi: «Ojczyzna nie krwi, ale potu potrzebuje». Widząc jednak innych gotowych do walki, poczuł się zobowiązany także on oddać swoje życie" - mówił Jana Paweł II 17 listopada 1991 roku podczas kanonizacji zakonnika. Został beatyfikowany wraz Adamem Chmielowskim 22 czerwca 1983.
Dwa dni wcześniej Ojciec Święty Jan Paweł II podczas swojej drugiej pielgrzymki do Polski beatyfikował Urszulę Ledóchowską 20 czerwca 1983 roku w Poznaniu na Łęgach Dębińskich. Była to pierwsza beatyfikacja na ziemiach polskich. Przypominamy postać tej szarej Urszulanki SJK, ponieważ 100 lat temu (7 czerwca 1920 roku) powstało to zgromadzenie. Zakon w tym roku obchodzi także 155 rocznicę urodzin założycielki. Z urszulańskiego domu przy ulicy Wiślanej w Warszawie kardynał Karol Wojtyła wyruszył na konklawe, które wybrało go Ojcem Kościoła. - Tak mnie wyprawiły, że już nie wróciłem - żartował później. Jan Paweł II ogłosił Urszulę Ledóchowską świętą w dniu swoich urodzin – 18 maja 2003 roku.
O świętych Papież Polak - sam święty, mówił tak:
"W każdym razie żegnając Cię, nie rozstajemy się. Nie rozstajemy się, Kościół się nigdy nie rozstaje z tajemnicą świętych obcowania. Nie rozstaje się ze swoimi świętymi i błogosławionymi. Oni stanowią jego przyszłość. Stanowią jego największą nadzieję. Wskazują nieustannie drogę, a równocześnie wciąż wracają do nas, są z nami". /Nabożeństwo majowe w ogrodach watykańskich w przeddzień przewiezienia relikwii błogosławionej Urszuli z Rzymu do Polski Grota Matki Bożej z Lourdes, 11 maja 1989 roku/.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie