Kwiaty na rondach w Kielcach posadzą później

- Chłodna wiosna spowodowała, że tulipany posadzone na rondach później zakwitły, mają jeszcze kwiaty a już powinny zasychać. Nie możemy ich wykopać, ponieważ muszą mieć czas na zgromadzenie substancji odżywczych potrzebnych do zakwitnięcia w przyszłym roku. W miejscach, gdzie ich nie ma także nie planujmy sadzenia letnich kwiatów już teraz, gdyż przed nami trzech zimnych ogrodników i zimna Zośka a synoptycy zapowiadają, że te dni będą chłodne. Nie chcemy, aby kwiaty przemarzły, więc poczekamy na powrót ciepła. Także z powodu chłodnej i pochmurnej wiosny sadzonki kwiatów, zamówione w Rejonowym Przedsiębiorstwie Zieleni rozwijają się z opóźnieniem- informuje Andrzej Ścipniak, dyrektor Zakładu Konserwacji Zieleni w Rejonowym Przedsiębiorstwie Zieleni.

W tym sezonie wysadzonych będzie 50 tysięcy kwiatów na rondach i skrzyżowania oraz w pojemnikach na deptaku.

Jak zwykle kwiaty zostaną posadzone w ładne, kolorowe kompozycje. - Nie mamy nowego projektu na ten sezon, wykorzystujemy stary sprzed kilku lat. Na rondach powstaną kolorowe figury geometryczne, romby, kwadraty, trójkąty. One wyglądają najatrakcyjniej - dodaje.

Zestaw kwiatów jest od lat ten sam. - Nie chcemy eksperymentować, ponieważ trudno znaleźć nowy gatunek, który sprawdzi się w trudnych miejskich warunkach, gdzie jest sucho, duże nasłonecznienie, a gleba często zasolona i zanieczyszczona. W pojemnikach na deptaku pojawią się czerwone pelargonie, natomiast na rabach szałwia, aksamitki w różnych kolorach, irezyna, starce, czy begonie - informuje.

Także w parku miejski sadzenie kwiatów jest zaplanowane po 20 maja. - Wstępnie przymierzamy się rozpocząć prace 21 maja, jeśli pogoda będzie sprzyjająca - mówi Michał Janisz z Parku -M, firmy opiekującej się parkiem miejskim. - Rośliny są zamówione, będzie kolorowo i kontrastowo. Po tygodniu pracy będzie widać pierwsze efekty, ale na obsadzenie wszystkich rabat w parku oraz figur z ziemi i drutu potrzebne są dwa tygodnie.