Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Lany Poniedziałek" bardzo suchy w Kielcach. Tradycja zanika?

pawie
Przed kościołami na wiernych, którzy przyszli na sumę, nie czekały watahy młodych chłopaków z wiaderkami. Dziewczyny i panny były nieco zawiedzione…
Przed kościołami na wiernych, którzy przyszli na sumę, nie czekały watahy młodych chłopaków z wiaderkami. Dziewczyny i panny były nieco zawiedzione… D. Łukasik
Młode dziewczyny, panny i dojrzałe kobiety nie mają dziś się czego bać. Mimo że mamy śmigusa-dyngusa na kieleckich ulicach i osiedlach jest bardzo spokojnie. Dzieci i nieco strasi lali się z samego rana, ale już po sumie pozmykali do domów.

Kielecka policja nie odnotowała żadnych poważnych incydentów. - Do tej pory mieliśmy 10 zgłoszeń, że młodzi ludzie leją wodą. Najwięcej z ulicy Jagiellońskiej i Klonowej - mówi Dariusz Pedryc, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Funkcjonariusze jadą na miejsce, legitymują i młodzież i pouczają. - Nie nakładamy mandatów. Przecież jest święto - dodaje Dariusz Pedrycz i podkreśla, że w tym roku jest znacznie spokojniej niż przed laty.

Jedno zgłoszenie, że dzieci nadmiernie leją wodą w okolicy kościoła Świętego Wojciecha otrzymała też kielecka Straż Miejska. - Wspólnie z policją patrolowaliśmy teren. Nie stwierdzono przypadków wymagających interwencji - mówi Paweł Tabor, dyżurny Straży Miejskiej w Kielcach.
- Tradycja upada, nie ma już tak dawniej. Parę lat temu bylo więcej młodzieży, przy każdym kościele, przy każdym skrzyżowaniu. Teraz się tego nie widzi - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie