- Obserwujemy wzrost zachorowań na salmonellę. W ubiegłym, 2009 roku był on znaczny w miesiącach letnich - informuje Anna Stańczak, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach.
LICZBY NIE KŁAMIĄ
Jak się ustrzec salmonelli?
* myjmy dokładnie ręce po wyjściu z toalety i przed przygotowaniem posiłków;
* utrzymujmy w czystości naczynia, sprzęty kuchenne, lodówkę;
* przechowujmy żywność w niskich temperaturach, zapobiegając jej rozmrażaniu i ponownemu zamrażaniu;
* wydzielajmy miejsca w lodówce na surowy drób, mięso i jaja tak, aby nie stykały się z innymi produktami;
* całkowite rozmrażajmy drób, mięsa, ryby i ich przetwory przed przystąpieniem do smażenia, pieczenia, gotowania;
* gotujmy, pieczmy, smażmy potrawy - to najłatwiejszy sposób niszczenia drobnoustrojów.
Rzeczywiście z roku na rok przypadków zakażeń jest coraz więcej. W 2008 roku w całym województwie świętokrzyskim odnotowano ich 338, w 2009 roku już 342, w tym 159 w trzecim kwartale, czyli o 11 więcej, niż w tym samym czasie rok wcześniej. Pierwsze półrocze tego roku pod względem przypadków salmonellozy wygląda nieco lepiej - łącznie było ich 95. Jednak biorąc pod uwagę wcześniejsze dane statystyczne, można przypuszczać, że i tym razem miesiące wakacyjne obfitują w zakażenia.
JAK SIĘ ZAKAŻAMY?
Statystyka zachorowań na salmonellozę
2008 rok - ogółem w województwie 338 przypadków: w pierwszym kwartale 44 przypadki, w drugim 81, w trzecim 148, w czwartym 65.
2009 rok - ogółem w województwie 342 przypadki: w pierwszym kwartale 34 przypadki, w drugim 86, w trzecim 159, w czwartym 63.
2010 rok (pierwsze półrocze) - ogółem w województwie 95 przypadków: w pierwszym kwartale 33, w drugim 62.
Pałeczki salmonelli najczęściej znajdują się na żywności zanieczyszczonej odchodami zakażonych zwierząt. Zarazić możemy się także od ludzi wydalających je z kałem. - W naszej szerokości geograficznej najbardziej niebezpiecznym nośnikiem pałeczek są produkty zawierające surowe jaja. Dlatego też podczas upałów najlepiej zrezygnować z tortów i słodyczy z dodatkiem kremów. Trzeba również uważać na produkty mleczne i mięso - wylicza doktor Katarzyna Krekora-Wollny. Nie chodzi tu tylko o mięso surowe, ale także to już przetworzone, w postaci galaretek, pasztetów, a nawet pierogowego farszu.
BĄDŹ CZUJNY!
Biorąc pod uwagę częstotliwość zachorowań w lecie, należy zachować szczególną ostrożność przy kupowaniu produktów spożywczych oraz podczas ich przechowywania. - Należy jeść tylko produkty świeże, przechowywane w lodówce lub w chłodnym miejscu, nie zostawiać ich na słońcu. Najlepiej kupować małe opakowania, na przykład serków, które nadają się do zjedzenia na raz. Lepiej nie jadać w lokalach, do czystości których nie mamy zaufania - wyjaśnia doktor Katarzyna Krekora-Wollny. Zachęca także do szczególnej dbałości o higienę swoją i otoczenia. - Jajka, owoce, warzywa myjmy w gorącej wodzie. Nie zapominajmy o dokładnym i częstym myciu rąk. Warto też pamiętać o czystości kuchni. Kuchenkę, domową czy tę, z której korzystamy gdzieś na wyjeździe, należy myć środkami do dezynfekcji - tłumaczy lekarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?