Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lato sprzyja rozwojowi grzybicy. Jak jej uniknąć i jak sobie z nią radzić?

IMO
Doktor Maria Pyzio-Gutkowska, dermatolog i lekarz medycyny estetycznej.
Doktor Maria Pyzio-Gutkowska, dermatolog i lekarz medycyny estetycznej. Dawid Łukasik
Latem częściej niż jakąkolwiek inną porą roku korzystamy z publicznych przestrzeni, gdzie ulegamy pokusom rezygnowania z ochrony stóp w postaci bielizny czy obuwia. To najprostszy sposób, by nabawić się grzybicy. O tym, gdzie „czyha” na nas choroba oraz jak sobie z nią radzić, gdy się pojawi, rozmawiamy z dermatolog i lekarzem medycyny estetycznej Marią Pyzio-Gutkowską.

Grzybica najczęściej atakuje stopy, ale może też pojawić się w innych miejscach na naszym ciele...
Grzybica to duża grupa chorób wywoływana przez dermatofity, drożdżaki i grzyby drożdżopodobne oraz pleśniowce. Dermatofity atakują skórę, włosy, paznokcie, kolejne grzyby także błony śluzowe. Najczęstszą odmianą grzybicy jest grzybica międzypalcowa stóp - szacuje się, że z jej powodu cierpi 15-30 procent ludzi. W grupie sportowców to wynik sięgający nawet 70 procent. Nie zapominajmy jednak, że tak naprawdę to tylko jedna z chorób z „dużego koszyka”.

Lato to czas, kiedy grzybica ma doskonałe warunki rozwoju. Ale nie tylko czynniki zewnętrzne na to wpływają. Jakie błędy, które mogą prowadzić do choroby, sami popełniamy?
Wszystkie grzyby lubią, gdy jest ciepło, ciemno i wilgotno. Najczęstszym błędem, który może doprowadzić do pojawienia się grzybicy, jest brak zachowania podstawowej higieny. Bardzo często na basenach, siłowniach, hotelach, szczególnie teraz, gdy wyjeżdżamy na urlopy, chodzimy bez obuwia, bo wydaje nam się, że jesteśmy u siebie, że nic nam tak naprawdę nie grozi. Tymczasem chodzenie na bosaka w takich miejscach może być przyczyną choroby. Nie zapominajmy o noszeniu klapków. Dobrze jest wiedzieć, że grzyby składają się z dwóch części - samego grzyba i jego przetrwalników. Te ostatnie mogą żyć bardzo długo w otoczeniu i ciężko się ich pozbyć. Z tego względu też ta profilaktyka jest tak ważna.

Grzybica nazywana jest chorobą klubów fitness, ponieważ tam najczęściej dochodzi do infekcji. Czy rzeczywiście?
Kluby fitness są w tej chwili modne, kiedyś nie było takich miejsc, dlatego mówiło się o „stopie atlety”. Trzeba przyznać, że grzybica jest schorzeniem częstym u sportowców. Można jej sie nabawić w szatniach, ale równie dobrze wszędzie tam, gdzie występują duże skupiska ludzi.

W jakich miejscach powinniśmy zatem szczególnie uważać?
Wszędzie tam, gdzie grzyb ma dobre warunki do rozwoju, a ludzie chodzą bez ochronnego obuwia. Tak jak już wymieniłam - uważajmy na basenach, w hotelach, ale także w saunach.

Czy może się zdarzyć, że przeoczymy chorobę i nie dostrzeżemy, że nas zaatakowała?
Początek choroby jest bardzo dyskretny. Pierwsze objawy są subtelne - delikatne ranki, o których możemy nawet nie pomyśleć, że mogłyby oznaczać grzybicę. W pierwszej fazie pacjenci często nie wiedzą, że doszło do zagrzybienia. Dopiero gdy pojawiają się większe i bardziej widoczne zmiany, skóra zaczyna swędzieć, być zaczerwieniona, zastanawiamy się, czy aby na pewno nic się z nią złego nie dzieje.

Na co zwrócić uwagę, by zareagować odpowiednio wcześnie?
Najczęściej grzybica międzypalcowa występuje między czwartym a piątym lub trzecim a czwartym palcem u stóp. Warto bardzo dokładnie obejrzeć te okolice i sprawdzić, czy nie pojawiły się żadne zmiany, na przykład w postaci nadżerek, łuszczącej się skóry, zmienionego koloru. Jeśli chodzi o grzybice paznokci, które też dotykają dość dużą grupę ludzi, zwracajmy uwagę na wygląd płytki - czy nie zmieniła koloru, czy się nie zmatowiła, czy nie wystąpił stan zapalny.

Jak leczyć grzybicę?
Zależy od objawów. W tej chwili na rynku dostępnych jest dużo różnych preparatów na grzybicę. Jeśli zmiany na skórze są dyskretne i niewielkie, a my mamy pewność, że to grzybica, możemy pokusić się o zastosowanie takiego preparatu. Natomiast jeśli grzybica przybiera na sile albo zaatakowała paznokcie, skórę głowy, zalecałabym już wizytę u specjalisty. Prawidłowe leczenie, nawet jeśli mamy do czynienia z niewielkimi zmianami, powinno zaczynać się od badania mykologicznego, czyli pobrania materiału z chorego miejsca w celu ewentualnego wykrycia grzybów.

Grzybica bywa mylona przez pacjentów z innymi chorobami?
Tak, na przykład z alergiami. Dlatego zachęcam pacjentów, jeśli mają jakiekolwiek wątpliwości, by korzystali z pomocy specjalisty.

Co może się stać, jeśli zaniechamy wizyty, gdy choroba nas dopadnie?
Wszystko zależy od typu grzybicy. Jeśli nabawimy się tej, która występuje najczęściej, to już sam byt pasożyta na naszej skórze negatywnie oddziałuje na organizm - osłabia nas i alergizuje. Co więcej, rany, które tworzą się na skórze, mogą być wrotami zakażenia bakterii. Ciężką chorobą, której często punkt wyjścia stanowi grzybica, jest róża. Oprócz samego leczenia ważna jest także dezynfekcja - butów, skarpetek, rzeczy z otoczenia. Jeśli nabawimy się choroby, profilaktycznie po jej wyleczeniu warto raz na jakiś czas stosować preparaty zapobiegające jej powrotowi. Pamiętajmy, że jest ona zakaźna, dlatego zawsze lepiej korzystajmy wyłącznie z własnego obuwia. Zachęcam także do posiadania skarpetek podczas przymierzania butów - te stanowią dla stopy ochronę.

Dziękuję za rozmowę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie