Małgorzata Kowal
Małgorzata Kowal
Małgorzata Kowal, właścicielka gabinetu kosmetycznego w Końskich przy ulicy 16 Stycznia jest mężatką (mąż Andrzej), ma dwóch synów: 20-letniego Mateusza, studenta pierwszego roku budownictwa na Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie i sześcioletniego Kubę. Jej hobby to rodzinne wycieczki i czytanie książek.
Gabinet kosmetyczny Małgorzaty Kowal mieszczący się przy ulicy 16 Stycznia 1 zajął pierwsze w powiecie koneckim w plebiscycie Echa Dnia Laur Piękna. W minionym roku pani Małgosia także stanęła na najwyższym podium w powiecie i drugim w województwie.
Małgorzata Kowal przyznaje, że po kolejnym sukcesie przybyło jej klientek, które rozpoczynają wizytę od gratulacji. - Stałe klientki, które wierne są salonowi od 19 lat, także się cieszą - mówi pani Małgosia. - Wiem, że nie jest to fałszywa radość, bo łączą nas bardzo przyjacielskie, czy wręcz rodzinne stosunki.
Nic dziwnego, przez tyle lat zdążyłyśmy się dobrze poznać i polubić. Podczas zabiegów rozmawiamy także o sprawach rodzinnych, zawodowych. Kosmetyczka to trochę jak psychoterapeuta, któremu powierza się największe tajemnice.
Gabinet z 19-letnią historią
Gabinet Kosmetyczny Małgorzaty Kowal działa od 19 lat.
- Był to jeden z pierwszych gabinetów w Końskich - wspomina konecczanka. - Był rok 1994. Mieszkanki naszego miasta z rzadka korzystały z usług kosmetyczki. Jeśli już, to przychodziły zrobić sobie manicure, wydepilować brwi czy nałożyć na nie hennę. Korzystały też chętnie z solarium. Teraz jest zupełnie inaczej.
Po trzech latach Małgorzata Kowal przeniosła gabinet do budynku przy ulicy 16 Stycznia. Najpierw zajmowała jeden pokój, obecnie - całe piętro. W pomieszczeniu są trzy oddzielne pokoje, piękna, przytulna poczekalnia, holl, toalety. Wszystko urządzone w ciepłych kolorach z dodatkiem świetnie dobranych mebli i detali, które pani Małgosia sama dobiera. - Przy kolejnych zmianach wystroju zawsze urządzam salon tak, aby moje klientki czuły się tu dobrze - przekonuje. - Każdy szczegół jest ważny. Unikam krzykliwych barw, agresywnych ozdób, by panie mogły się zrelaksować. Dziś przyniosłam stroik wielkanocny z wiosennymi kwiatami, by wiosna, mimo tego, co widzimy za oknem, zagościła u nas.
Trzyosobowy zgrany zespół
Od kilku lat zespół salonu kosmetycznego tworzą trzy panie. Oprócz właścicielki pracują tu Anna Wieczorek i Katarzyna Mucha. Wszystkie trzy panie są kochane przez klientki, a to dlatego, że swą pogodą ducha, uśmiechem, żartem potrafią wprowadzić panie w dobry nastrój. - Wszelkiego rodzaju zabiegi mają wtedy sens i pożądany efekt, jeśli klientka jest zrelaksowana - tłumaczy Ania Wieczorek. - Uśmiech i miłe słowa nic nie kosztują, dlatego mamy ich dla naszych klientek całe mnóstwo.
Kasia Mucha dodaje, że nie tylko dla klientek, ale i... dla klientów. - To już nie są te czasy, gdy mężczyźni wstydzili się dbania o swoją skórę czy paznokcie - mówi Kasia. - Mamy wielu stałych klientów, którzy przychodzą na oczyszczanie twarzy, manicure czy pedicure.
Wiosenny relaks w SPA
Kapsuła SPA zakupiona przez panią Małgosię cztery lata temu był strzałem w dziesiątkę. - Nie jest to urządzenie tanie, dlatego długo zastanawiałam się, czy klientki zechcą z niego korzystać - przyznaje szefowa gabinetu. - Okazało się jednak, że ten "kombajn" znalazł swoich zwolenników. Nic dziwnego, w jednym urządzeniu, w którym wygodnie leżymy słuchając nastrojowej muzyki, mamy saunę, masaż, aromaterapię, bicze wodne i wiele, wiele innych zabiegów, na które musielibyśmy przeznaczyć w hotelu SPA wiele godzin. Skóra jest nawilżona, organizm oczyszczony z toksyn, ciało odprężone. Zachęcam do korzystania z kapsuły szczególnie teraz, po zimie, gdy nasza skóra jest wysuszona od kaloryferów.
W salonie pani Małgosi znajduje się też wiele innych urządzeń, za pomocą których stajemy się młodsze i piękniejsze. - Najczęściej klientki korzystają z ultradźwięków, za pomocą których pielęgnujemy skórę twarzy, mikrodermabrazji diamentowej, dzięki której następuje złuszczanie martwego naskórka i regeneracja skory, a także mezoterapii bezigłowej liftingującej skórę i zamykającej naczynka - tłumaczy kosmetyczka. - Oczywiście mamy całą gamę maseczek i innych zabiegów. Staramy się iść z duchem czasu także w manicure i pedicure. Potrafimy na paznokciach wyczarować prawdziwe cudeńka. Dwa lata temu wprowadziłyśmy manicure hybrydowy, dzięki któremu kolor na paznokciach trzyma się dwa tygodnie oraz manicure japoński, który jest bardziej zabiegiem odżywczym i regenerującym paznokcie niż upiększającym.
Zupełną nowością w gabinecie jest kuracja mikroigłowa polegająca na nakłuwaniu skóry i otwarciu mikrokanalików . Ułatwia to penetrację substancji aktywnych oraz pobudza naturalny proces odnowy. Efekty kilku zabiegów to odmłodzenie i lifting twarzy, poprawa owalu twarzy zniwelowanie rozszerzonych porów, spłycenie zmarszczek i bruzd, wyrównanie kolorytu i rozjaśnienie przebarwień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?