Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - Qarabag Agdam, Royal Charleroi - Lech Poznań o awans i wielką kasę TRANSMISJA TV I ONLINE. KIEDY? GDZIE OGLĄDAĆ?

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Legia - Quarabag i Charleroi - Lech o awans i wielkie pieniądze od UEFA
Legia - Quarabag i Charleroi - Lech o awans i wielkie pieniądze od UEFA adam jankowski / polska press
W czwartek Legia Warszawa i Lech Poznań zagrają w rundzie play-off Ligi Europy. Jeśli pokonają - odpowiednio - Qarabag Agdam i Royal Charleroi, zakwalifikują się do fazy grupowej i otrzymają od UEFA duże pieniądze. TRANSMISJA MECZÓW W TV I ONLINE. KIEDY? GDZIE OGLĄDAĆ?

Faza grupowa europejskich pucharów to nie tylko prestiż, lecz także duży zastrzyk finansowy. Wprawdzie w Lidze Europy jest on zdecydowanie mniejszy niż w przypadku Ligi Mistrzów, ale dla polskich klubów to i tak ratunek dla rosnących dziur budżetowych. Taka okazja jest tym ważniejsza, że rzadko się zdarza. Ostatnią drużyną, która dostała się do fazy grupowej, była Legia Warszawa. W sezonie 2016/17 grała w Lidze Mistrzów. Zajmując trzecie miejsce na pocieszenie została jej rywalizacja w 1/16 Ligi Europy. W niej przegrała z Ajaksem Amsterdam (swoją drogą z tamtego zespołu został tylko rezerwowy Radosław Cierzniak, a Dominik Nagy gra w rezerwach). Od tamtej pory trwa czarna seria naszych drużyn w europejskich pucharach.

ELIMINACJE LIGI EUROPY. LEGIA WARSZAWA - QARABAG AGDAM. KIEDY? GDZIE OGLĄDAĆ? TRANSMISJA TV I ONLINE

Przez ten czas do decydującej fazy eliminacji dwukrotnie dochodziła Legia, a na trzeciej rundzie zatrzymywały się Lech Poznań, Jagiellonia Białystok i Arka Gdynia. W czwartek na przeszkodzie mistrza Polski przy Łazienkowskiej stanie azerski Qarabag Agdam (godz. 20, transmisja w TVP Sport, na sport.tvp.pl i aplikacji mobilnej kanału). Klub, z którym jeszcze niedawno w Lidze Mistrzów występował Jakub Rzeźniczak, a wciąż gra w nim były pomocnik Wisły Kraków Wilde Donald-Guerrier. Choć drużyna od lat gra w Baku, to oficjalną siedzibę ma w niegdyś tętniącym życiem mieście, które w wyniku działań wojennych w rejonie Górskiego Karabachu kompletnie opustoszało. Azerskie miasto zostało całkowicie zniszczone w wyniku starć z miejscową ormiańską ludnością, a jedynym niezrujnowanym budynkiem jest meczet. Kilka dni temu, w wyniku azerskiej ofensywy, konflikt został na nowo rozniecony, a w obu krajach wprowadzono stan wojenny. Mimo to rywal Legii, który w ostatni piątek zremisował 2:2 z liderem azerskiej ligi i zajmuje w niej piąte miejsce, przyleciał do Warszawy czarterem. Dla władz Azerbejdżanu klub jest orężem w walce o międzynarodowe uznanie „azerskości” Górskiego Karabachu.

ELIMINACJE LIGI EUROPY. ROYAL CHARLEROI - LECH POZNAŃ. KIEDY? GDZIE OGLĄDAĆ? TRANSMISJA TV I ONLINE

Natomiast lechici zmierzą się na wyjeździe z liderem belgijskiej ekstraklasy - Royal Charleroi (godz. 19, transmisja w Polsat Sport i na ipla.tv). Klub, który jeszcze nigdy nie grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów lub Europy ani nie był mistrzem kraju (w sezonie 1968/69 r. zajął drugie miejsce) w miniony weekend zremisował 1:1 z ostatnim w tabeli Royal Mouscron. Wcześniejsze sześć meczów wygrał. Stylem gry ma przypominać Atletico Madryt prowadzone przez Diego Simeone. Nie lubi prowadzić gry, charakteryzuje się cierpliwością i czekaniem na błędy rywala. Jednym z liderów zespołu jest Ryota Morioka, zawodnik, który w trakcie gry w Śląsku Wrocław nieraz pokazywał, że kiedy mu się chce, potrafi bardzo wiele.

Polskie zespoły przystąpią do czwartkowych starć po tygodniu bez meczu. Ekstraklasa S.A. na wniosek Legii i Lecha przełożyła ich ligowe spotkania. Inna sprawa, że też na rękę rywalom, bo Śląsk Wrocław jest zdziesiątkowany przez kontuzje i koronawirusa, a w Pogoni ze świecą szukać niezakażonego. Ponadto w ekipach mistrza i wicemistrza Polski nie ma nowych kontuzji.

Tym większe mają więc szanse na awans i zarobek. Za grę w czterech rundach eliminacji Legia i Lecha wzbogacą się już o nieco ponad milion euro (minimalnie więcej dostanie stołeczny klub za dwie fazy w kwalifikacjach do LM). Za wejście do fazy pucharowej UEFA każdemu z 48 klubów wypłaci 2,92 mln euro. Dodatkowa pula nagród zostanie podzielona według rankingu UEFA z ostatnich dziesięciu lat. Legioniści będą w nim wyżej, jednak i tak należy się spodziewać, że polskie zespoły znajdą się w czwartej dziesiątce, co powinno dać kwotę w okolicach jednego mln euro dla Lecha i dwóch mln euro dla Legii.

LEGIA WARSZAWA - QARABAG AGDAM, ROYAL CHARLEROI - LECH POZNAŃ. CZWARTEK, 1 PAŹDZIERNIKA 2020 R.

Następna transza jest z tytułu praw telewizyjnych i jej wysokość zależy od wartości rynku telewizyjnego w danym kraju. Tak czy inaczej do podziału na 48 uczestników jest 168 mln euro. Przy czym kwota przypadająca na dany kraj jest rozdzielana na liczbę jego drużyn biorących udział w rozgrywkach. Gdy w sezonie 2015/16 Legia i Lech grały w fazie grupowej LE, otrzymały - odpowiednio - 1,43 i 1,17 mln euro, ale w puli były „tylko” 83 mln euro. Kolejna kwota zależy od rezultatów w sześciu meczach fazy grupowej. Każda wygrana to dodatkowe 570 tys. euro, a remis 190 tys. Wygranie grupy to jeden mln euro, o połowę mniej dostanie drugi zespół. Do kwot w fazie pucharowej wrócimy- oby - wiosną.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie