Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekcja z polowaniem

/GRZ/
Krótki wykład o wykonywaniu strzał do łuku za pomocą krzemienia.
Krótki wykład o wykonywaniu strzał do łuku za pomocą krzemienia. G. Ćwikła
Garncarstwo nie należało do łatwych zajęć.
Garncarstwo nie należało do łatwych zajęć. G. Ćwikła

Garncarstwo nie należało do łatwych zajęć.
(fot. G. Ćwikła)

Nauka polowania z łukiem, lepienia garnków z gliny, a także... pieczenia chleba czeka na dzieci i młodzież, które wezmą udział w specjalnych lekcjach historii, jakie odbywają się w Muzeum Historyczno-Archeologicznym, "Krzemionki" nieopodal Ostrowca Świętokrzyskiego.

W taki nietypowy sposób, poprzez niecodzienne lekcje historii, pracownicy muzeum starają się przekazać jak najwięcej informacji dotyczących prehistorii. Lekcje są nie tylko ciekawe, ale także dostarczają dzieciom dużo interesujących informacji. - W szkolnych programach nauki historii przeznaczonych dla dzieci i młodzieży bardzo mało czasu poświęca się prehistorii - mówi Artur Jedynak, pracownik Muzeum Historyczno-Archeologicznego "Krzemionki". - W naszym muzeum zaś można to doskonałe przedstawić, wykorzystując zgromadzone eksponaty. Umożliwiamy uczniom poszerzenie wiedzy z tego zakresu, a także staramy się przybliżyć pracę archeologów.

Lekcja w muzeum przebiega zdecydowanie odmiennie, niż ta w szkole i trwa około trzech godzin. W trakcie zajęć przewidziano m.in. zwiedzanie atrakcyjnych tras turystycznych i poznawanie codziennych czynności, którymi zajmowali się ludzie zamieszkujący ten region... kilka tysięcy lat wstecz. Jest więc czas na "naukę" polowania, pieczenia, wytwarzania narzędzi za pomocą krzemienia czy garncarstwo.

- Zainteresowanie takimi lekcjami jest bardzo duże - mówi Artur Jedynak. - Dotychczas już ponad trzydzieści grup skorzystało z naszej oferty, i wciąż mamy kolejne zgłoszenia.

Lekcje kończą się pogawędką przy ognisku, podsumowującą kilkugodzinną zabawę połączoną z nauką. Samymi zajęciami zachwyceni są nauczyciele i dzieci. - Polowaliśmy na jelenia i zwiedzaliśmy podziemne trasy. To wszystko było takie ciekawe, a nie tak jak w szkole, czytając książki - mówili zachwyceni uczniowie PSP nr 77 z Warszawy. Najczęściej bowiem na prehistoryczną lekcję historii zgłaszają się właśnie chętni z Warszawy, Krakowa i innych dużych miast. - Szkoda tylko, że tak mało jest klas z naszego regionu - dodaje Artur Jedynak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie