Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekkoatletka Nadiru Jędrzejów Dominika Ostrowska i jej trener Bartłomiej Bartosz spędzą święta Bożego Narodzenia w rodzinnym gronie

Kamil Markiewicz
Kamil Markiewicz
Zawodniczka Nadiru Jędrzejów Dominika Ostrowska wraz ze swoim trenerem Bartłomiejem Bartoszem i jego dziećmi, 5-letnią córką Oliwią i 8-miesięcznym synem Tymoteuszem.
Zawodniczka Nadiru Jędrzejów Dominika Ostrowska wraz ze swoim trenerem Bartłomiejem Bartoszem i jego dziećmi, 5-letnią córką Oliwią i 8-miesięcznym synem Tymoteuszem. archiwum prywatne
Zbliżający się 2018 rok dla zawodniczki Nadiru Jędrzejów Dominiki Ostrowskiej i jej trenera Bartłomieja Bartosza będzie wyjątkowy. Może przynieść dużo zmian.

Święta Bożego Narodzenia dla biegaczki Nadiru Jędrzejów Dominiki Ostrowskiej i jej szkoleniowca Bartłomieja Bartosza są wyjątkowym czasem, który chcą spędzić w gronie najbliższych osób. Oboje bardzo lubią ten okres, w którym można odpocząć, zbierając siły na kolejne wyzwania, które przed sobą stawiają.

Na polskim stole ryba po grecku

Dominika Ostrowska święta Bożego Narodzenia spędzi w gronie najbliższych. Zawodniczka jędrzejowskiego klubu bardzo lubi ten okres.

- Święta Bożego Narodzenia u mnie w domu wyglądają pewnie, jak w większości innych polskich domów. Muszę przyznać, że podczas wigilijnej wieczerzy na stole pojawia się trochę mniej, niż dwanaście potraw. Do moich ulubionych dań zalicza się ryba po grecku. W tym roku tradycyjnie wybieram się na pasterkę. Bardzo lubię śpiewać kolędy. Moją ulubioną jest „Przybieżeli do Betlejem” - mówiła Dominika Ostrowska.

Zawodniczka Nadiru Jędrzejów ma ambitne plany na zbliżający się 2018 rok.

- Chciałabym wystartować w mistrzostwach Polski w przełajach. Mam nadzieję, że moja kariera będzie zbliżała mnie do pierwszej reprezentacji Polski, w której bardzo chciałabym się znaleźć - dodała Dominika Ostrowska.

Wraz z córką ubierał choinkę
Trener lekkoatletów Nadiru Jędrzejów Bartłomiej Bartosz tegoroczne święta Bożego Narodzenia spędzi wśród najbliższych.

- W tym roku święta spędzę w domu, w gronie najbliższych, ze względu na syna, którym ma dopiero osiem miesięcy. Moją ulubioną wigilijną potrawą są pierogi ruskie. Przed wieczerzą połamiemy się opłatkiem. U mnie w domu nie ma tradycji śpiewania kolęd, więc w tym roku raczej będzie podobnie. Kultywujemy za to inne zwyczaje, jak ubieranie choinki, która jest już gotowa. Jej przystrojenie w tym roku było wspólnym dziełem moim i córki - powiedział Bartłomiej Bartosz.

Czeka na wcielenie do polskiej armii

Nadchodzący rok dla Bartłomieja Bartosza może być wyjątkowy, ponieważ mogą pojawić się w jego życiu zmiany.

- W 2018 roku nadal chciałbym pracować z młodzieżą. Mam nadzieję, że moje podopieczne Karolina Fiutek i Dominika Ostrowska, w końcu sięgną po medal mistrzostw Polski. Mamy młode zdolne zawodniczki, które mam nadzieję zaczną odnosić sukcesy. Mam na myśli Kamilę Równicką i Julię Krakowską. Ten rok może okazać się dla mnie wyjątkowy, ponieważ zgłosiłem się do Wojska Obrony Terytorialnej. Czekam na powołanie, które może nadejść w każdej chwili - dodał trener jędrzejowskiego klubu.

Sport Echo Dnia

NAJLEPSZA JEDENASTKA JESIENI W EKSTRAKLASIE. DWÓCH PIŁKARZY KORONY

ZOBACZ TAKŻE - MIĘDZYNARODOWE ULICZNE BIEGI SYLWESTROWE W SZYDŁOWIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie