Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Łomża Vive Kielce bez Andreasa Wolffa wysoko pokonuje Elverum Handball (zdjęcia)

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Na bramkę Elverum rzuca Artiom Karaliok.
Na bramkę Elverum rzuca Artiom Karaliok. Dawid Łukasik
W meczu 12. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych, Łomża Vive Kielce wygrało z Elverum Handball. Cały mecz na ławce przesiedział bramkarz gospodarzy, Andreas Wolff, ale bardzo dobrze spisali się jego zastępcy, Mateusz Kornecki i Miłosz Wałach.

Łomża Vive Kielce - Elverum Handball 39:29 (20:14)
Łomża Vive Kielce: Kornecki (1-46 min, 12/34 = 35 %), Wałach (46-60 min, 4/11 = 36 %) – Surgiel – Kulesz 1, T. Gębala 2, Sićko 3 – Karacić 1, D. Dujszebajew 1, Olejniczak 3 - A. Dujszebajew 4, Vujović 1 (1) – Moryto 6 (2), Gudjonsson 5 (1) – Karaliok 7, Tournat 5. Trener: Talant Dujszebajew.

Elverum: Fries (1-20, 56-60 min, 0/14 = 0 %), Imsgard (20-56 min, 4/26 = 15%) - Christoffersen Fronz 3 – Fingren 2, Pettersen – Pujol 5, Grondahl 2 (2) – Schonningsen 1, Mathe 2 – Hedberg 1, Abalo 1 – Langaas 3, Solstad 8, Hubert 1. Trener: Borge Lund.

Karne. Łomża Vive Kielce: 4/6 (A. Dujszebajew i Vujović trafili w słupek). Elverum: 2/2.

Kary. Łomża Vive: 6 minut (Tournat 4, Gębala 2). Elverum: 10 minut (Fingren 6 – czerwona kartka 51 min, Pettersen, Solstad po 2).

Sędziowali: Kursad Erdogan, Ibrahim Ozdeniz (Turcja).

Widzów:0.

Przebieg: 1:0, 1:2, 2:2, 3:2, 3:3, 5:3, 5:4, 5:5, 6:5, 6:6, 7:6, 7:7 (‘10), 11:7 (‘17), 11:9, 14:9 (‘23), 14:10, 15:10, 15:11, 16:11, 16:12, 17:12, 17:13, 19:13, 19:14, 20:14 – 20:15, 21:15, 21:16, 23:16, 23:17, 24:17, 24:19, 27:19 (‘43), 27:20, 28:20, 28:21, 29:21, 29:23, 30:23 (‘48), 30:26 (‘50), 32;26, 32:27 (‘52), 37:27 (‘57), 37:28, 38:28, 38:29, 39:29.

ZOBACZ>>> Nigeryjczyk Faruk Yusuf w sobotę dostanie szansę debiutu w Łomża Vive Kielce. Wyjedzie na mecz w swoje urodziny

Drugi raz w tym sezonie w Lidze Mistrzów Łomża Vive Kielce zagrało bez Andreasa Wolffa (przesiedział cały mecz na ławce, pierwszy raz doszło do takiej sytuacji w listopadzie, w wygranym 36:29 spotkaniu z Vardarem 1961 Skopje), ale bardzo dobrze w kieleckiej bramce spisywali się Mateusz Kornecki i Miłosz Wałach – obaj bronili z ponad 30-procentową skutecznością. Dodatkowo Wałach zapisze w swoim CV obronę dwóch rzutów wielokrotnego medalisty igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy, Luca Abalo. Kielczanie wygrali wysoko i utrzymali pozycję lidera grupy A. 39 zdobytych bramek to ich drugi wynik w Lidze Mistrzów, więcej, 41, rzucili 24 marca 2018 roku w meczu przeciwko rezerwom Rhein-Neckar Loewen (41:17).

Pierwszy raz w historii w Kielcach zagrała drużyna z Norwegii. W kraju tym rygor sanitarny, związany z koronawirusem, należy do najostrzejszych na świecie, dlatego Elverum ostatni mecz w Lidze Mistrzów zagrało 17 grudnia, a w lidze norweskiej 22 grudnia. Kolejne spotkanie w rodzimej lidze rywal kielczan rozegra dopiero 21 marca.

Na niedobór grania nie mogą ostatnio narzekać kielczanie, którzy tylko w ubiegłym tygodniu rozegrali trzy spotkania, w tym dwa w Lidze Mistrzów. O tyle dobrze, że przed spotkaniem z Elverum nasza drużyna miała trzy dni, żeby spokojnie potrenować.
Początek meczu był toczony w arcyszybkim tempie, przy mało której akcji obrony zdążały się zorganizować, dlatego w niecałe 11 minut padło aż 15 bramek. W kiepskiej dyspozycji byli bramkarze Elverum, którzy w pierwszej połowie odbili tylko dwie piłki. W opozycji do nich był Mateusz Kornecki (po raz czwarty w Lidze Mistrzów wyszedł w pierwszej siódemce i był to bardzo dobry pomysł), który w tym czasie odbił 9 piłek, co dało mu 39-procentową skuteczność.

Na minus trzeba zapisać to, że mistrzowie Polski popełniali sporo błędów w rozegraniu piłki, w pierwszej połowie zrobili osiem błędów technicznych. Ale uszło im to w miarę na sucho. Od stanu 7:7 w 10 minucie Żółto-Biało-Niebiescy zdobyli trzy bramki z rzędu i od tego momentu zaczęli bardzo powoli, ale w miarę systematycznie powiększać przewagę. W końcówce tej części gry podobały się widowiskowe asysty Branko Vujovicia, kończone skutecznymi rzutami Nicolasa Tournata. Zresztą obrót był w pierwszej połowie mocną stroną gospodarzy, Tournat zdobył trzy, a Artiom Karaliok cztery bramki. Trochę problemów naszej drużynie sprawiały próby rywala w grze 7 na 6 w ataku.

W drugiej połowie obraz gry długo się nie zmieniał. Bramkarz gości nadal rzadko zderzał się z piłką, a kielczanie rozgrywali skuteczne akcje, nieraz bardzo widowiskowe. W 45 minucie, po golu Alexa Dujszebajewa, prowadzili 28:20. Potem do ich poczynań na krótką chwilę wkradło się rozprężenie, niechlujność w rozgrywaniu akcji i nieskuteczność, w efekcie w 50 minucie wygrywali tylko 30:26. Wzięty przez Talanta Dujszebajewa czas, podczas którego padły mocne i bardzo głośne słowa, poskutkował i w końcówce spotkania gospodarze wyraźnie powiększyli przewagę.

Kolejny mecz Łomża Vive Kielce rozegra w najbliższą sobotę o godzinie 13 w Gdańsku z Torus Wybrzeżem, a następne spotkanie Ligi Mistrzów we wtorek, 23 lutego, w Paryżu z Paris Saint Germain Handball.

GRUPA A
12. kolejka

  • Łomża Vive Kielce - Elverum Handball 39:29 (20:14)
  • Vardar 1961 Skopje - MOL-Pick Szeged 26:28 (15:13)
  • Paris Saint Germain HB - Mieszkow Brześć 33:26 (15:12)
  • FC Porto - SG Flensburg-Handewitt - przełożony.
  • MOL-Pick Szeged - Vardar 1961 Skopje 34:33 (17:19) - zaległy.
1. ŁOMŻA VIVE KIELCE1117358-320
2. SG Flensburg-Handewitt915272-261
3. Mieszkow Brześć1211337-348
4. Paris Saint Germain-Handball810255-239
5. MOL-Pick Szeged1010282-279
6. FC Porto118313-321
7. Elverum Handball94261-296
8. Vardar 1961 Skopje83219-233

1.-8. miejsce - awans do 1/8.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie