Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Wstali z kolan! Łomża Vive Kielce po bardzo dobrej grze wygrało na Węgrzech (zdjęcia)

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Tak po meczu w Segedynie cieszyła się kielecka drużyna.
Tak po meczu w Segedynie cieszyła się kielecka drużyna. kielcehandball.pl
W meczu 13. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. MOL-Pick Szeged przegrał z Łomża Vive Kielce.

MOL-Pick Szeged - Łomża Vive Kielce 26:30 (14:14)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-60 min, 7/33 = 21 %) – Olejniczak 3 – Karacić 4, T. Gębala, Sićko 4 – A. Dujszebajew 8, D. Dujszebajew – Vujović – Moryto 3 (2) – Karaliok 5, Tournat 3. Trener: Talant Dujszebajew.

MOL-Pick: Mikler (1-55 min, 12/38 = 32 %), Alilović (55-60 min i na jednego karnego, 1/5 = 20 %) - Kallman, Stranovsky 1 – Henigman, Bodo 2 – Bombac 2, Canellas 3 – Żytnikow 2, Kasparek 1 – Radivojević 4 (2), Sostarić 4 (3) – Gaber 5, Rosta 2. Trener: Juan Carlos Pastor.

Karne. Łomża Vive Kielce: 2/3 (Alilović obronił rzut Moryto). MOL-Pick: 5/5.

Kary. Łomża Vive Kielce: 8 minut (Gębala, Karaliok, Olejniczak, A. Dujszebajew po 2). MOL-Pick: 4 minuty (Henigman, Kallman po 2).

Sędziowali: Nenad Nikolić, Dusan Stojković (Serbia).

Widzów:0.

Przebieg: 2:0, 2:3, 3:3, 3:4, 5:4, 5:5, 6:5, 6:7. 7:7, 7:9 (‘19), 8:9, 8:10, 9:10, 9:11, 10:11, 10:12 (‘25), 13:12 (‘28), 13:13, 14:13 14:14 – 16:14, 16:17, 17:17, 17:18, 18:18, 18:19, 19:19, 19:20, 20:20, 20:21, 21:21, 21:22, 22:22 (‘46), 22:25 (‘51), 24:25 (‘53), 24:28 (‘57), 25:28, 25:29, 26:29, 26:30.

Ogromną radość sprawiła czwartkowa wygrana na Węgrzech piłkarzom ręcznym mistrza Polski. Widać było, że odreagowali po 11-bramkowej porażce sprzed dwóch dni w Paryżu. Kielczanie zakończyli serię MOL-Pick Szeged, który wygrał w Lidze Mistrzów trzy poprzednie spotkania.

ZOBACZ SKRÓT MECZU

We wrześniu kielczanie pokonali w Hali Legionów MOL-Pick 26:23, a węgierska drużyna grała wtedy zdziesiątkowana koronawirusem i kontuzjami, bez dziewięciu zawodników. W rewanżu zabrakło tylko trzech kontuzjowanych graczy – obrotowego Bence Banhidiego oraz rozgrywających Boruta Mackovseka i Luki Stepancicia. Kielczanie wystąpili w identycznym zestawieniu, jak dwa dni wcześniej w Paryżu, czyli bez Miłosza Wałacha, Angela Fernandeza, Haukura Thrastarsona, Krzysztofa Lijewskiego i Sigvaldiego Gudjonssona. Cały mecz na ławce przesiedzieli Mateusz Kornecki, Władysław Kulesz i Cezary Surgiel.

ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew po meczu z MOL-Pick: Bardzo zależało nam na wygranej w Szegedzie

W pierwszej połowie kielczanie zagrali na dobrym poziomie, zdecydowanie lepszym, niż podczas meczu z PSG. Trener Talant Dujszebajew mocno poeksperymentował z zestawieniem wyjściowej siódemki – na lewym skrzydle zaczął Michał Olejniczak, na lewym rozegraniu Igor Karacić, na środku Alex Dujszebajew, a z prawej strony Branko Vujović. Po kilku minutach zrezygnował z tego pomysłu, ściągając z boiska nieskutecznego Vujovicia.

Ofensywne akcje kielczan wreszcie miały tempo i płynność, choć często brakowało im skutecznego wykończenia. Duży wpływ miał na to bramkarz drużyny z Segedyna. Roland Mikler, który w pierwszej połowie bronił z 36-procentową skutecznością. Na szczęście niewiele gorzej spisywał się jego vis a vis, Andreas Wolff.

ZOBACZ>>> Michał Olejniczak z Łomża Vive Kielce po meczu w Szeged: Najważniejsze, że w drugiej połowie zachowaliśmy koncentrację

W pierwszej części prowadzenie kilka razy przechodziło z rąk do rąk. Dwubramkową przewagę kielczanie pierwszy raz uzyskali w 19 minucie (7:9), po rzucie karnym, wykorzystanym przez Arkadiusza Moryto. Nieco gorzej nasz zespół zagrał w końcówce pierwszej połowy. Od stanu 10:12 w 25 minucie gospodarze zdobyli trzy bramki z rzędu, a kielczanie nie trafili ani raz przez cztery minuty. Drużyny schodziły do szatni przy remisie, bo kilkanaście sekund przed końcem pierwszej części wyrównał dobrze spisujący się na skrzydle Olejniczak.

Drugą połowę od dwóch bramek zaczął wprawdzie MOL-Pick, ale zespół z Kielc odpowiedział serią trafień i wrócił na prowadzenie. Drużyna trenera Juana Carlosa Pastora już do końca spotkania go nie odzyskała, co najwyżej doprowadzała do remisu.

Kielczanie w tej części gry grali jeszcze lepiej, przede wszystkim skuteczniej, Mikler już nie sprawiał im tyle kłopotów. Było jeszcze sporo błędów w obronie, ale za to liczba strat przy rozegraniu piłki była minimalna – zaledwie trzy w całym meczu, przy siedmiu błędach rywali. Ostatni remis (22:22) notowano w 46 minucie. Chwilę później Talant Dujszebajew dostał żółtą kartkę za krytykowanie decyzji sędziowskich, przy czym miał rację, bo serbscy arbitrzy kilka razy potraktowali węgierskich zawodników łagodniej przy karaniu dwuminutówkami i dyktowaniu rzutów karnych.

ZOBACZ>>> Andreas Wolff z Łomża Vive Kielce po wygranej na Węgrzech: O zwycięstwie pomyślałem dopiero w 58 minucie

Od tego ostatniego remisu swój osobisty mecz zaczął rozgrywać Alex Dujszebajew, który kilka razy zrobił sobie slalom specjalny między obrońcami przeciwnika i trafił do siatki. Jego trzy trafienia z rzędu dały Łomża Vive prowadzenie 25:22. W końcówce meczu lepiej zaczęła grać nasza defensywa, która zmusiła zawodników Szeged do kilku strat i niecelnych rzutów. MOL-Pick zbliżył się jeszcze tylko raz – w 53 minucie, po golu Dmitrija Żytnikowa, było 24:25. Ale natychmiast golami odpowiedzieli Alex Dujszebajew i, po ładnej asyście Szymona Sićko, Nicolas Tournat. W ostatnich minutach dwoma ładnymi bramkami i piękną asystą do Tournata błysnął Karacić. W 57 minucie było 24:28 i kielczanie mogli spokojnie dograć końcówkę spotkania.

Prosto z Warszawy, gdzie kielecka drużyna wyląduje w piątek, Łomża Vive Kielce udaje się do Szczecina, gdzie w sobotę rozegra mecz PGNiG Superligi z Sandrą Spa Pogonią (godzina 16). W następny czwartek w Kielcach ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, z niemieckim SG Flensburg-Handewitt (godzina 18.45).

ZOBACZ>>> Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock już w półfinale Pucharu Polski! Mecz 17 marca w Kielcach

GRUPA A

  • Elverum Handball - Vardar 1961 Skopje 32:35 (20:17)
  • MOL-Pick Szeged - Łomża Vive Kielce 26:30 (14:14)
  • SG Flensburg-Handewitt- Paris Saint Germain HB 28:27 (19:10)
  • Mieszkow Brześć - FC Porto - przełożony.
1. ŁOMŻA VIVE KIELCE1319414-383
2. SG Flensburg-Handewitt1017300-288
3. Paris Saint Germain-Handball1012319-293
4. Mieszkow Brześć1211337-348
5. MOL-Pick Szeged1110308-309
6. FC Porto118313-321
7. Vardar 1961 Skopje106288-299
8. Elverum Handball115327-365

1.-8. miejsce - awans do 1/8.
GRUPA B

  • Celje Pivovarna Lasko - Barca 29:32 (17:16)
  • PPD Zagrzeb - Telekom Veszprem 28:35 (11:17)
  • HBC Nantes - THW Kiel 24:24 (12:9)
  • Motor Zaporoże - Aalborg Handbold 27:29 (15:14)
1. Barca1326463-378
2. Telekom Veszprem1319438-387
3. Aalborg Handbold1314397-401
4. THW Kiel1112325-309
5. Motor Zaporoże1212345-369
6. HBC Nantes1311383-373
7. Celje Pivovarna Lasko126333-380
8. PPD Zagrzeb130339-426

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie