Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów wznowiła rozgrywki i od razu dwa złe wyniki dla PGE VIVE. Świetny mecz rozegrał Andreas Wolff

Paweł Kotwica
Polska Press
Nowy rok otworzyła Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. W środę odbyły się dwa mecze w grupie B, w której grają również piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce. Dwie informacje dla kibiców PGE VIVE – jedna zła, druga dobra. Zła - w obu spotkaniach padły wyniki niekorzystne dla zespołu z Kielc. Dobra – w znakomitej formie nadal jest przyszły bramkarz kielczan, Andreas Wolff.

Ciekawie zapowiadał się mecz w niemieckiej Kilonii, gdzie osłabione brakiem ponownie kontuzjowanego Domagoja Duvnjaka THW podejmowało Telekom Veszprem, wzmocniony jeszcze byłym graczem Orlenu Wisły Płock i Fuechse Berlin, Petarem Nenadiciem.

Gospodarze zagrali świetnie w pierwszej połowie. „Zebry” przede wszystkim bardzo dobrze broniły. W drugiej połowie mistrzowie Węgier zaczęli odrabiać straty. W 42 minucie było tylko 17:16 dla THW, ostatni raz Veszprem na różnicę jednego gola (21:20) zbliżyło się w 57 minucie. W ostatnich minutach padł jednak tylko jeden gol i zdobyła go drużyna niemiecka. W zespole z Kilonii w ostatnich 19 minutach broni Andreas Wolff, który ma podpisany kontrakt z PGE VIVE Kielce (ważny od 2019 roku). Bramkarz reprezentacji Niemiec w końcówce spotkania popisał się kilkoma spektakularnymi obronami, które miały duży wpływ na wygraną THW.

- Podobał mi się sposób, w jaki dzisiaj graliśmy. Graliśmy świetnie w defensywie i pokazaliśmy świetne akcje z przodu. Zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w tym sezonie – powiedział po meczu Wolff.

THW Kiel – Telekom Veszprem 22:20 (14:9) THW: Landin (1.-40. min, 8 obron), Landgraf, Wolff (41.-60., 7 obron) - Firnhaber, Weinhold 2, Wiencek, Ekberg 7 (1), Zeitz, Dahmke 1, Zarabec 4 (3), Vujin, Bilyk 1, Nilsson 7.

Telekom: Mikler (1.-60., 14 obron) - Manaskov 4, Schuch, Ilić 5, Tönnesen 2, Gajić, Nilsson 1, Nagy 1, Ugalde, Marguc 4 (3), Terzic, Blagotinsek, Nenadić 2, Jamali, Lekai 1.

Mieszkow Brześć – Aalborg Handball 23:23 (10:12)
Mieszkow: Pesić, Mijatovic - Rutenka 3, Jaszczenko, Jurinok 2, Poteko 1, Nikulenkow 3, Stojković 3, Szumak 3, Vukić 1, Prodanović, Horak, Razgor, Djordjić 5, Szyłowicz 2, Astraszapkin.

Aalborg: Aggefors 1, S. Pedersen - Smarason 1, P. Larsen 3, M. Larsen 2, Hald Jensen 1, Saugstrup 1, A. Jensen 2, Ellebaek 5, Jotić 2, Atlason, Pedersen 1, Antonsen, Juul-Lassen 4.

Oba wyniki nie są korzystne dla zespołu z Kielc. Wygrana Kielu powoduje, że oddala się od naszego zespołu możliwość zajęcia czwartego miejsca (THW i Telekom mają po pięć punktów przewagi nad naszą drużyną), a remis Mieszkowa powoduje, że ten zespół zrównał się z mistrzami Polski w liczbie zdobytych punktów.

PGE VIVE swój pierwszy mecz Ligi Mistrzów w tym roku rozegra w niedzielę o godzinie 19, kiedy zagra na wyjeździe z niemieckim SG Flensburg-Handewitt.

Kolejność w tabeli grupy B: 1. Paris Saint Germain 18 pkt, 2. SG Flensburg-Handewitt 14, 3. Telekom Veszprem 13, 4. THW Kiel 13, 5. PGE VIVE Kielce 8, 6. Mieszkow Brześć 8, 7. Celje Pivovarna Lasko 5, 8. Aalborg Handball 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie