Jeszcze w 53 minucie gospodarze przegrywali 23:25. Wtedy trafił Lacković. Trener THW Kiel wziął czas, ale jego zespół stracił piłkę i trafił Litewski. Po kilku nieskutecznych akcjach z obu stron na niespełna dwie minuty przed końcem goście mieli rzut karny, ale Momir Ilić go nie wykorzystał. W ostatniej minucie hamburczycy rozgrywali piłkę, a na rzut, 13 sekund przed końcem, zdecydował się "Lijek". Piłka wpadła tuż pod poprzeczką bramki Thierry Omeyera.
Dla Hamburga była to pierwsza wygrana u siebie z Kielem od ponad siedmiu lat. THW Kiel, który jest grupowym rywalem Vive Targi Kielce w Lidze Mistrzów, spadł na drugie miejsce w tabeli (20 pkt). Nowym liderem jet Hamburg (22 pkt).
HSV Hamburg - THW Kiel 26:25 (12:16)
HSV: Hamburg: Bitter (1.-24., 45.-60., 10 obron), Sandström (24.-45., 5 obron) - Kraus 4 (3), Schröder 2, Duvnjak, Jansen 2, Lacković 6, Flohr, Vori 3, B. Gille 1, G. Gille, Lindberg 2, M. Lijewski 6.
THW Kiel: Omeyer (1.-60., 12 obron) - Sprenger 1, Ahlm 5, Kubes, Reichmann, Palmarsson 2, Ilic 7 (3), Klein 2, Jicha 7 (1), Fernandez 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?