Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lisowski z Korony zerwał więzadła w kolanie. Pół roku nie zagra! (nowe fakty)

/SAW/
Tomasz Lisowski nie zagra przez minimum pół roku ze względu na zerwane więzadła krzyżowe w kolanie.
Tomasz Lisowski nie zagra przez minimum pół roku ze względu na zerwane więzadła krzyżowe w kolanie. Fot. Sławomir Stachura
Fatalna wiadomość dla Korony Kielce. 28-letni obrońca drużyny Tomasz Lisowski w meczu z Pogonią w Szczecinie zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie i czeka go minimum półroczna przerwa w grze.

Korona Kielce przegrała z Pogonią Szczecin (WIDEO, zdjęcia) - czytaj więcej

W 30 minucie meczu "Lisu" zwarł się z obrońcą gospodarzy Adamem Frączczakiem, wzięta w kleszcze noga przez gracza Pogoni nie wytrzymała i piłkarz Korony upał na murawę, opuszczając potem boisko na noszach z grymasem bólu na twarzy. Po powrocie ze Szczecina zawodnik był na konsultacji medycznej w Łodzi, która potwierdziła scenariusz najgorszy z możliwych. Zerwane więzadła, to minimum półroczna przerwa w grze, a może ona potrwać znacznie dłużej.

Najpiękniejsze kibicki na trybunach 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy (WIDEO) - ZOBACZ

- W niedzielę polały mi się łzy, bo naprawdę czułem się ostatnio w formie, a tu taki pech. Będę chciał jak najszybciej poddać się operacji, ale jeszcze nie wiem gdzie. Albo w Bieruniu, albo w Łodzi, gdzie byłem w niedzielę na konsultacji. W tym sezonie na pewno nie wrócę już na boisko, a w czerwcu kończy mi się kontrakt z Koroną. Jak pech to pech - mówi Lisowski.

Grający na lewej obronie Lisowski był ostatnio w bardzo dobrej formie. Trudno go będzie zastąpić, bo to dosyć newralgiczna pozycja w Koronie. Na tej pozycji może grać jeszcze Kamil Sylwestrzak, który ostatnio dobrze radził sobie jako środkowy obrońca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie