Od pierwszych dni wojny na Ukrainie w Suchedniowie organizowana jest pomoc, zarówno dla uchodźców, jak i walczących z rosyjskim najazdem. Z miasteczka odjeżdżają kolejne transporty leków, środków opatrunkowych i innych potrzebnych rzeczy. Co ciekawe, wraz z nimi wysyłane były listy i rysunki od dzieci. Żołnierzom dostarcza je pani Ludmiła Szapował.
- Któregoś dnia pisała, że miała łzy w oczach, bo zawiozła żołnierzom leki, jedzenie i wyposażenie, a oni pytają "a gdzie rysunki?.. a rysunki się skończyły. Zorganizowaliśmy szybką akcję z Domem Kultury i Szkołą Podstawową numer 3 - informuje Anna Korytowska, suchedniowianka organizująca zbiórki na rzecz Ukrainy.
Walczący na pierwszej linii frontu już dostali listy z Suchedniowa. Odwdzięczyli się, publikując zdjęcie z nimi na bojowym wozie piechoty. Jak widać, każda forma wsparcia jest ważna.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?