Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liturgia prawosławna w Sandomierzu wraca po 100 latach

/GOP/
sxc.hu
Pierwszy raz po prawie 100 latach w Sandomierzu odprawiona zostanie Liturgia prawosławna. Na udostępnienie kościoła duchownym i wiernym prawosławnym zgodził się biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Liturgia zostanie odprawiona w najbliższą niedzielę, 14 października o godzinie 11 w dolnej kaplicy kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski przy ulicy Lwowskiej. W tym dniu Kościół prawosławny wspomina święto Opieki Matki Bożej (Pokrow).

- To odpowiedź na prośbę wiernych. Obecnie aby wziąć udział w Liturgii, muszą pokonać prawie sto kilometrów. Najbliższe nabożeństwa są bowiem odprawiane w Kielcach, Lublinie, Rzeszowie czy Tarnogrodzie. Chcielibyśmy stworzyć możliwość prawosławnego życia liturgicznego w Sandomierzu - mówi ksiądz Andrzej Konachowicz z kancelarii Prawosławnego Arcybiskupa Abla, Ordynariusza Diecezji Lubelskiego - Chełmskiej.

W Sandomierzu i okolicach - Opatowie, Tarnobrzegu, Nisku i Stalowej Woli - może być kilkudziesięciu wiernych prawosławnych.

Jak podkreślają duchowni prawosławi, nie ma przeszkód, aby ich liturgia była sprawowana w kościele katolickim. Konieczne jest tylko przewiezienie utensyliów liturgicznych oraz podstawowe wyposażenie cerkiewne w postaci ikon i pulpitów.

Ksiądz Konachowicz zaznacza, że zgodę na udostępnienie dolnej części kościoła przy ulicy Lwowskiej wydał biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Dokładnej daty ostatniej liturgii prawosławnej odprawionej w Sandomierzu nie znamy. Jak mówi doktor Piotr Sławiński, historyk, badacz prawosławia w tym mieście, na pewno miała ona miejsce przed bieżeństwem, czyli przymusową ewakuacją Rosjan z Królestwa Polskiego w 1915 roku.

Wiernymi parafii prawosławnych związanych z Sandomierzem byli urzędnicy utworzonego w 1850 roku Zawichojskiego Okręgu Celnego i żołnierze straży granicznej oraz ich rodziny.

Przed I wojną światową w Sandomierzu były dwie cerkwie, a właściwie kaplice domowe, nie miały bowiem oddzielnych budynków.

- Pierwszą była cerkiew początkowo komory celnej, a później pograniczników, czyli straży granicznej. Mieściła się w poreformackim klasztorze przy kościele pod wezwaniem św. Józefa. Drugą była cerkiew szkolna, którą utworzono w 1898 roku w wyremontowanych na ten cel pomieszczeniach gmachu pojezuickiego - mówi doktor Piotr Sławiński.

Obie cerkwie funkcjonowały do bieżeństwa. Cerkiew szkolną wraz z gimnazjum męskim ewakuowano do Kurska, tam trafiło również wyposażenie. Pogranicznicy z kolei jako pierwsi znaleźli się na linii frontu i brali czynny udział w działaniach zbrojnych. Ich cerkiew pod wezwaniem Archanioła Michała nie była ewakuowana. Jej wyposażenie zostało przejęte przez Kościół rzymskokatolicki.

Kuria w Lublinie chciałaby, aby nabożeństwa prawosławne były odprawiane w Sandomierzu co tydzień. Pierwszą Liturgię sprawować będzie kanclerz diecezji ksiądz Andrzej Łoś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie