Koniec meczu. Po meczach reprezentacji ŁKS nie stracił formy i pewnie wygrał z Podbeskidziem. Bramki dla łodzian zdobywali Patryk Bryła, Bartłomiej Kalinkowski i Rafał Kujawa.

Chopi fauluje w środkowej części boiska i dostaje żółtą kartkę.

Wolski w miejsce Bryły.

Z boiska schodzi Sabala, na boisku pojawia się Roginić.

Kartką ukarany Sobociński.

Kołba zdecydował się na wyjście z bramki, ale źle ocenił sytuację. Nie przechwycił piłki na 25. metrze, co próbował wykorzystać Kostorz. Po jego strzale futbolówka nawet nie zmierzała w kierunku bramki!

Sekulski zastąpi Kujawę.

Dzięki temu trafieniu, Kujawa wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji strzelców Fortuna 1 Ligi.

Kolejne świetne podanie Bryły. Tym razem zawodnik ŁKS-u wypatrzył Kujawę, a ten dostał się z piłką w pole karne i uderzył prosto na bramkę. Futbolówka wpadła w samo okienko, zdejmując "pajęczynę".

GOOOOOOOL! RAFAŁ KUJAWA!

Zmiana w drużynie Podbeskidzie Bielsko-Biała: z boiska schodzi Rakowski, na boisku pojawia się Mystkowski.

Prostopadła piłka w stronę Sabali, który momentalnie uderzył na bramkę lobem. Kołba w ostatniej chwili zdołał wrócić na linię i złapać piłkę.

ŁKS rozgrywa piłkę na własnej połowie i nie ma co się dziwić - gospodarzom pasuje taki wynik.

Dośrodkowanie z lewej strony w pole karne. Zagranie Płachety przejmuje Rakowski, ale nie zdołał zagrać w pole karne.

Kontratak gospodarzy zatrzymany przez Jończego, który jest ukarany kartką.

Zaczynamy drugą połowę spotkania!

Koniec pierwszej połowy.

Bryła zagrał piłkę do Kalinkowskiego, który minął Chopiego i oddał bardzo efektowny strzał z 20 metrów. Mamy podwyższenie prowadzenia!

GOOOOOL! BARTŁOMIEJ KALINKOWSKI!

Znów Piątek próbował uderzyć z dystansu, ale Fabisiak był na posterunku.

Ramirez mocno z rzutu wolnego. Trafił w mur, po chwili piłka spadła pod jego nogi i poprawił - tym razem technicznie. Duży problem z obroną tego uderzenia miał Fabisiak.

Groźna centra z prawej strony w pole karne gości. Bielak zdecydował się na uderzenie głową, ale futbolówkę pewnie złapał Fabisiak.

Ramirez znów próbował niekonwencjonalnego zagrania, ale został sfaulowany przez Jarocha. Żółta kartka dla piłkarza gości.

Choć przewaga była po stronie gości, lepiej po pierwszych 20 minutach wyszli na tym łodzianie, którzy prowadzą jedną bramką.

Znakomite zagranie Ramireza do wybiegającego na wolne pole Bryły. Zawodnik gospodarzy wyprzedził wszystkich defensorów, sprytnie minął bramkarza i strzałem po ziemi umieścił piłkę w siatce.

GOOOOOOOOL! PATRYK BRYŁA!

Sierpina próbował samodzielnie przejść linię obrony ŁKS-u. Zszedł z piłką do środka i zagrał do Rakowskiego, który pomagał sobie ręką przy przyjęciu.

Dośrodkowanie na pierwszego napastnika, ale wyjaśniają sytuację gospodarze. Chwila przewagi zawodników Podbeskidzia.

Kołba przechwycił piłkę po dobrym przerzucie Jończego. Wszystko przez niedokładne przyjęcie Sierpiny.

Piątek uderzył z dystansu na bramkę, ale piłka dosłownie przeturlała się przez kilkanaście metrów i padła łupem bramkarza.

Pierwszy gwizdek arbitra! Gospodarze zaczynają!

Kibice witają na murawie zawodników obu drużyn. Za chwilę zaczynamy.

Wydaje się, że podopieczni Kazimierza Moskala pewnie zmierzają po awans, ale trener łodzian tonuje nastroje. - Po meczu zostanie nam jeszcze dziewięć kolejek, w których do zdobycia jest jeszcze 27 punktów. Przed nami jeszcze bardzo dużo pracy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Podbeskidzie wciąż wierzy w możliwość włączenia się do walki o awans. Na pewno przyjedzie do nas grać o zwycięstwo - podkreśla trener ŁKS.

Przed startem rundy Podbeskidzie traciło do ŁKS-u tylko sześć punktów, ale porażki ze Stalą Mielec i Wartą Poznań sprawiły, że Górale szybko stracili dystans do miejsca premiowanego awansem. Dwa tygodnie temu, przed przerwą na mecze reprezentacji, odnieśli jednak pierwsze zwycięstwo w tym roku, pokonując u siebie Bytovię Bytów (3-1).

Podbeskidzie wraca na stadion przy alei Unii po ośmiu latach. Wiosną 2011 roku pojedynek Górali z ŁKS-em również miał status najciekawszego meczu ligowej kolejki, a obie drużyny były w samym czubie tabeli.

Dziś na boisku zobaczymy trzech najlepszych strzelców Fortuna 1 Ligi: Rafał Kujawa, Valerijs Sabala i Łukasz Sierpina mają po osiem bramek w tym sezonie.

Witamy na relacji LIVE ze spotkania ŁKS - Podbeskidzie!