Lody leczą wiele chorób. Zobacz na co polecają je lekarze

Dobra przekąska

Dobra przekąska

Beata Bartosz, dietetyk: - Lody mogą być doskonałą formą przekąski w ciągu dnia, byle z nimi nie przesadzać. 100 gramów lodów śmietankowych ma 160 kalorii. Taka sama ilość czekolady zawiera około 550 kalorii. Najmniej kalorii spośród deserów lodowych mają lody jogurtowe i sorbety, które powstają z przetartych owoców lub soków owocowych. Nie zawierają mleka ani jajek.

Lekarze zajmujący się leczeniem zaburzeń snu potwierdzają, że lody mają takie właściwości. - Posiłek przed snem powinien być przede wszystkim lekkostrawny, który może dostarczyć naszemu organizmowi tryptofanu. - Mogą to być właśnie lody - przyznaje psychiatra Martyna Kupiecka. - Tryptofan wzmaga wydzielanie serotoniny i melatoniny. Pierwsza działa relaksująco, a melatonina reguluje dobowy cykl snu, więc łatwiej po nich uśniemy.

WZMACNIAJĄ KOŚCI

Alicja Gorzelak przyznaje, że oprócz tego, że lubi lody, to kupuje je i zjada z powodów praktycznych. - Dowiedziałam się, że lody pozytywnie wpływają na zahamowanie takiej choroby jak osteoporoza, na którą cierpię od paru lat - zdradza.

Doktor Anna Strączyńska, specjalista reumatolog zajmująca się leczeniem osteoporozy, zgadza się z tym, że lody dostarczają łatwo przyswajalny wapń, a on reguluje wiele procesów zachodzących w organizmie, wzmacnia kości, obniża ciśnienie, reguluje pracę układu nerwowego. - Na pewno przy osteoporozie lody mają dobroczynne właściwości - potwierdza.

Trudno spotkać kogoś, kto nie lubi lodów. Najwięcej osób zjada je z powodu dobrego smaku, tego, że w gorące dni mogą skutecznie nas ochłodzić, ale są tacy, którzy leczą nimi bolące gardło.

POMAGAJĄ NA BOLĄCE MIGDAŁY

Beata Skrońska-Jachowicz, specjalista laryngolog, tłumaczy fachowo, że są przeciwnicy i zwolennicy teorii, iż lody są dobre na bolące gardło. - Niewątpliwie lody zmniejszają obrzęk, obkurczają naczynia krwionośne, mogą łagodzić ból - wyjaśnia. - Jedzenie lodów jest zalecane po zabiegach operacyjnych, usunięciach migdałków, ekstrakcji zęba, ale zawsze warto swój stan zdrowia skonsultować z lekarzem.

Zjemy za 1,3 miliarda

Zjemy za 1,3 miliarda

W tym roku trafi na polski rynek tysiąc odmian lodów. Wartość polskiego rynku lodów w 2011 wyniesie 1,3 miliarda złotych, co oznacza 7-procentowy wzrost w stosunku do 2010. Od pięciu lat nasze wydatki na lody ciągle rosną, o wiele częściej sięgamy nie tylko po lody na patyku czy w kubku, ale także po lody w większych pudełkach i familijne.

Chociaż często po lody sięgamy głównie dla relaksu, jemy je z bliskimi, żeby w miłym nastroju spędzić czas, to mają one jednak wiele właściwości zdrowotnych. - Są źródłem witamin A, E, D i B, które poprawiają wzrok, zapobiegają krzywicy, wspomagają układ nerwowy, dobrze wpływają na koncentrację - mówi Katarzyna Krekora-Wollny, lekarz chorób wewnętrznych, zajmująca się odchudzaniem.

- Pacjenci, którzy chcą zrzucić zbędne kilogramy, często pytają mnie, czy mogą jeść lody. Tłumaczę im, że jeśli nie będziemy ich jeść w ogromnych ilościach, polanych likierem, czekoladą, z bitą śmietaną, orzechami i rodzynkami, to sobie nie zaszkodzimy. Mogą być nawet sojusznikiem w kuracji odchudzającej. Zimne nie mogą trafić do żołądka, muszą się najpierw rozpuścić i zostać ogrzane, a do tego potrzeba energii, którą organizm czerpie ze zgromadzonych w talii i biodrach zapasów tłuszczu. Warto je jeść, bo dają uczucie odprężenia i relaksu. A dzisiaj, gdy żyje się ciężko i dobrych chwil jest tak mało, nie odmawiajmy sobie jedzenia lodów.