Ludowcy ostro skrytykowali Prawo i Sprawiedliwość za brak inwestycji w województwie. Pytali też o Renatę Janik i Andrzeja Prusia

Nim ludowcy uruchomili lawinę krytyki pod adresem rządzącego w kraju i województwie Prawa i Sprawiedliwości, lider PSL w regionie Adam Jarubas przedstawił informację o statusie rozmów koalicyjnych przed wyborami parlamentarnymi z KUKIZ'15 oraz Unią Europejskich Demokratów i innymi podmiotami, które zasilą listy PSL.

- Chcemy dać Polakom prawdziwy wybór. Tworzymy Koalicję Polską z ludźmi, którzy chcą umiarkowanego centrum, którzy nie widzą się w wojnie polsko-polskiej, która zatacza coraz szersze kręgi. Mamy świadomość, że różnimy się z ruchem KUKIZ'15, ale połączyły nas tematy programowe oparte o trzy filary: obywatelski, gospodarczy i antykorupcyjny. Nasze postulaty to emerytura bez podatku, wsparcie dla odnawialnych źródeł energii, czysta i zdrowa żywność, tańsza energia. KUKIZ'15 wniósł do tego parkietu kwestię dnia referendalnego i bloku ustaw antykorupcyjnych i zmiany w podejściu do ordynacji wyborczej, by ustanowić wzorem Niemiec ordynację mieszaną. PSL proponuje odnowienie wspólnoty polskiej ludzi ciężko pracujących - podkreślił Adam Jarubas.

Poseł PSL Krystian Jarubas podzielił się swoimi gorzkimi refleksami po przestudiowaniu opublikowanej przez rząd PiS interaktywnej Mapy Inwestycji pokazującej, ile funduszy popłynęło z budżetu centralnego do samorządów na różnego rodzaju projekty. Z opublikowanych danych wynika, iż województwo świętokrzyskie otrzymało trzy miliardy złotych - gorzej wypadło tylko Lubuskie, któremu z kasy państwa przekazano dwa miliardy złotych.

- Słyszeliśmy że województwo będzie się pięknie rozwijało, że ,miliardy będą szły na województwo, a widzimy tylko trzy miliardy złotych. Słyszeliśmy, że tak źle się dzieje w poprzednich kadencjach, a widzimy dziś, że 12 parlamentarzystów PiS nie potrafi pozyskać więcej środków, o których tak szumnie zapowiadali. Moi drodzy parlamentarzyści PiS: powinniście się wziąć do pracy, bo zapowiadacie zwiększenie siły reprezentacji województwa, ale odlecieliście na całego. Będziemy jako parlamentarzyści PSL i Koalicji Polskiej zabiegać o to, żeby dla naszego województwa walczyć w następnej kadencji o duże środki na inwestycje - powiedział Krystian Jarubas.

Radny sejmiku z PSL Andrzej Swajda poinformował, iż klub wciąż nie otrzymał odpowiedzi od marszałka województwa Andrzeja Bętkowskiego (PiS) na oświadczenie w sprawie odwołania Renaty Janik z funkcji wicemarszałka. Przypomnijmy - ludowcy domagają się dymisji Renaty Janik w związku z jej wypowiedzią. Wicemarszałek stwierdziła, że związany z PSL dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach Arkadiusz Piecyk zostanie zwolniony, ponieważ wyrażał niepochlebne opinie na temat rządu PiS i premiera Morawieckiego.

- Odczytujemy to jako dyskryminację polityczną i nie ma na to naszej zgody. Oczekiwaliśmy zajęcia stanowiska przez pana marszałka, ale nie mamy odpowiedzi. Tej sprawy nie pozostawimy i nie pozwolimy, by tę sprawę zamieść pod dywan. Pani Renata Janik powinna zostać odwołana ze stanowiska wicemarszałka - zaznaczył Andrzej Swajda.

Z kolei radny Leszek Wawrzyła spytał publicznie wojewodę świętokrzyskiego Agatę Wojtyszek (PiS) o to, na jakim etapie jest rozpoznawanie sprawy przewodniczącego sejmiku Andrzeja Prusia (PiS) odnośnie jego wyboru na prezesa Regionalnej Organizacji Turystycznej. - Złożyliśmy pismo, które zawierało wniosek o podjęcie stosownych działań w celu wygaszenia mandatu pana Andrzeja Prusia. On dalej jest szefem ROT, a ROT prowadzi działalność gospodarczą i według prawa mandat powinien zostać wygaszony. Mamy sierpień, a od maja sprawa pozostaje niewyjaśniona - powiedział Leszek Wawrzyła.