Ludzie chcą mieszkań!

Sandomierscy radni nie zgodzili się na budowę mieszkań komunalnych w ramach Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Był to kolejny mieszkaniowy pomysł burmistrza Borowskiego, który odrzuciła Rada Miasta. Tymczasem w kolejce po mieszkania czeka ponad 300 sandomierzan.

Pomysłów dotyczących budownictwa komunalnego i socjalnego było w ostatnim czasie kilka. Najpierw mówiono o budowie mieszkań w ramach Regionalnego TBS z Kielc. Propozycję tę, popieraną przez burmistrza Jerzego Borowskiego, radni odrzucili. Kolejną koncepcją było odkupienie od dewelopera bloku przy ulicy Krukowskiej. Miało się tam znaleźć około 60 mieszkań. Blok wyceniony został na 4,2 miliona złotych. Lokale socjalne miał natomiast zagwarantować odkupiony od powiatu internat przy ulicy Energetycznej. Na zakup bloku przy ulicy Krukowskiej nie zgodzili się radni. Zaakceptowali za to zakup internatu i upoważnili burmistrza do prowadzenia negocjacji cenowych. Kiedy burmistrz uznał, że uzgodniona wstępnie cena 750 tysięcy złotych jest zbyt wygórowana, negocjacje zostały zerwane.

Problem pozostał

Na ostatniej sesji burmistrz zaproponował Radzie Miasta projekt uchwały w sprawie powołania przez gminę Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Miałoby ono zająć się budową mieszkań na osiedlu przy ulicy Milberta. Zdaniem burmistrza, to najkorzystniejsze i jedyne realne rozwiązanie. TBS może bowiem skorzystać z niskooprocentowanych i długoterminowych kredytów z Banku Gospodarstwa Krajowego, co więcej - kredyt może być częściowo umorzony.

Nowy blok komunalny mógłby rozwiązać również, zdaniem burmistrza, częściowo problem mieszkań socjalnych. Zwolnione mieszkania mogłyby być przydzielone rodzinom kwalifikującym się do lokali socjalnych.

Zdaniem grupy radnych, TBS nie rozwiązuje problemu mieszkań komunalnych. Opłaty za takie lokale są za wysokie dla osób niezamożnych. Niewiele osób spośród oczekujących w kolejce na przydział będzie na nie stać.

Burmistrz wie swoje...

Burmistrz Jerzy Borowski polemizuje z tymi twierdzeniami.

- Będą to mieszkania o wysokim standardzie, z wykorzystaniem energii słonecznej i odzyskiem ciepła z wentylacji. Dzięki temu opłaty będą porównywalne z kosztami w mieszkaniach komunalnych - twierdzi Borowski.

Z dotychczas złożonych w Urzędzie Miasta wniosków o przydział mieszkań 37 rodzin kwalifikuje się do uzyskania lokali TBS. To wystarczająco dużo, aby rozpocząć pierwszy etap inwestycji, czyli budowę bloku. Władze miejskie przywołują przykład Tarnobrzega. Tam zainteresowanie taką formą budownictwa jest bardzo duże. Na 48 oddanych w tym roku mieszkań chętnych było około 300 rodzin, w tym również mieszkańcy Sandomierza.

...i nie składa broni

Argumenty burmistrza nie przekonały radnych. Projekt uchwały w tej sprawie został odrzucony.

Co dalej? Burmistrz chce podjąć jeszcze jedną próbę powołania TBS i ponownie przedstawić Radzie Miasta projekt uchwały.

- We wrześniu mija czas składania wniosków o przyznanie kredytu. Będzie to zatem ostatnia szansa - stwierdza Jerzy Borowski.