Magiczny koncert dla trójki chorych dzieci. Podczas wydarzenia poznaliśmy też Latarnika

Moc atrakcji dla ciała i ducha

W tym roku IV Wielkiemu Koncertowi Charytatywnemu towarzyszyła niezwykła oprawa. Organizatorzy zadbali też o najmłodszych uczestników imprezy i specjalnie na tę okoliczność pojawiła się wioska świętego Mikołaja. – To wspaniale, że ktoś pomyślał też o tych najmłodszych. Samo spotkanie z Mikołajem to dla nich wielka frajda – mówiła pani Ania, uczestniczka imprezy.

To nie jedyna atrakcja, jaka czekała w tym dniu na widzów. Restauracja Villa Aromat przygotowała grzańce i przekąski, aby nieco rozgrzać tę zimową atmosferę. – Chcieliśmy stworzyć prawdziwie świąteczną atmosferę, dlatego pojawiliśmy się z daniami, które kojarzą się z Bożym Narodzeniem – opowiadała Małgorzata Grzybek, menadżer Villi Aromat.

Wszystkiemu towarzyszył kiermasz ozdób świątecznych, przygotowanych przez uczniów liceum. – Postanowiliśmy dołożyć swoją cegiełkę do tego wydarzenia i przekazać dekoracje wykonane przez naszych wychowanków – twierdziła Bożena Kaczor, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego.

Dotarli do tysięcy odbiorców

Na włoszczowskiej scenie Domu Kultury pojawili się świętokrzyscy artyści. – W tym roku na naszej imprezie wystąpiło trzynastu wykonawców – byli to zarówno soliści, jak i zespoły. Niektórzy po raz pierwszy z nami współpracowali. Bardzo im za to dziękujemy i jesteśmy wdzięczni, że co roku są z nami – podkreślała Iwona Dobosz, prezes zarządu fundacji.

Śledzić poczynania muzyków można było zarówno na widowni, jak i na telebimie przed Domem Kultury, a także w Internecie. – Chcieliśmy dotrzeć do wszystkich, stąd pomysł transmisji on-line, by każdy, kto chciał być z nami w tym szczególnym dniu i świętować, mógł mieć taką możliwość – wyjaśnia Małgorzata Wypychewicz, przewodnicząca Rady Fundacji Jesteśmy Blisko.

Transmisję na żywo przed ekranami monitorów obejrzały w Internecie 2322 osoby! – To ogromny sukces. Jesteśmy zaskoczeni, że taka rzesza internautów była zainteresowana naszym wydarzeniem – dodaje pani Małgorzata.

Cel został osiągnięty
W tym roku celem IV Wielkiego Koncertu Charytatywnego Fundacji Jesteśmy Blisko było zebranie pieniędzy na rehabilitację trójki niepełnosprawnym podopiecznych: Mai, Bartoszka i Kamilka.

– Wiemy, że opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem kosztuje – nie tylko wymaga nakładów finansowych, ale i ogromnego zaangażowania ze strony opiekunów, dlatego postanowiliśmy im pomóc – wyjaśnia przedstawicielka fundacji. – Pieniądze nadal są liczone, ale już teraz wiemy, że cel został osiągnięty i nasze maluchy będą mogły przez rok korzystać z domowej opieki fizjoterapeutycznej – dodaje.

Do sukcesu i zebrania potrzebnej kwoty przyczyniły się lokalne firmy oraz mieszkańcy. – Jesteśmy bardzo wdzięczni za okazane wsparcie. To dla nas bardzo ważne – podkreśla Elżbieta Tołwińska, opiekunka prawna Bartoszka. – Dziękujemy wszystkim darczyńcom i cieszymy się, że odpowiadają na nasz apel. To przecież dzięki nim możemy działać oraz pomagać potrzebującym – mówi Iwona Dobosz.

Latarnik z Nieznanowic

Stałym elementem corocznego koncertu charytatywnego fundacji jest wybór tak zwanego Latarnika - człowieka, który swoim przykładem rozświetla i wskazuje drogę innym. Chyba nikt nie zasługiwał bardziej na tę nagrodę w tym roku, niż człowiek, który z niepełnosprawnością zmaga się na co dzień, a mimo to pomaga innym, w tym osobom pełnosprawnym.

– Do fundacji wpłynęło dwanaście zgłoszeń, a spośród nich jury wyłoniło trzech znakomitych finalistów. Wybór był naprawdę trudny – opowiadał Bogusław Wypychewicz, założyciel Fundacji Jesteśmy Blisko. Do finału przeszły trzy osoby: Katarzyna Kuzincow, Grzegorz Mikołajczyk oraz Michał Szafrański. Internauci zdecydowali, że tytuł Latarnika 2016 oraz nagrodę pieniężną w wysokości 5 tysięcy złotych do wykorzystania na cele charytatywne powinien otrzymać Michał Szafrański, radny Rady Miejskiej, sołtys Nieznanowic i prezes Stowarzyszenia Sprawniejsi. I tak się stało.