Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magiczny zamek w Olsztynie koło Częstochowy (zdjęcia)

Marzena Kądziela
Olsztyn koło Częstochowy to znakomite miejsce na jednodniową wycieczkę
Olsztyn koło Częstochowy to znakomite miejsce na jednodniową wycieczkę Marzena Kądziela
Podobno istnieją tu podziemne tunele łączące ruiny z klasztorem na Jasnej Górze. Jednak wędrówka po zamku i wzgórzu w Olsztynie koło Częstochowy jest zdecydowanie przyjemniejsza niż szukanie ciemnych korytarzy.

[galeria_glowna]

Magiczny zamek w Olsztynie koło Częstochowy (zdjęcia)
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

Zamek w Olsztynie koło Częstochowy to miejsce magiczne. Nic więc dziwnego, że związane są z nim legendy o duchu Maćka Borkowica - wojewody poznańskiego błąkającego się tu o północy, o płaczącym dziecku, które słychać w wietrzne wieczory czy diable przybierającym postać czarnego psa wabiącego klejnotami młodych chłopców. Widok wzgórza i pozostałości zamku niewątpliwie mogą pobudzać wyobraźnię.

Potężna budowla została wzniesiona na początku XIV wieku, a kilkadziesiąt lat później rozbudowana z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Chodziło o obronę pogranicza śląsko - małopolskiego. Pod koniec XIV wieku zamek stał się własnością Władysława Jagiełły, potem stał się siedzibą starostwa niegrodowego posiadającą stałą załogę wojskową.

Zamczysko zniszczył pod koniec XVI wieku Maksymilian Habsburg pretendujący do polskiej korony, a resztę dopełnił niemal sto lat później potop szwedzki. Mury rozbierano, a budulec wykorzystywano na przykład do budowy kościoła w Olsztynie powstającego w latach 20. XIX wieku.

Magiczny zamek w Olsztynie koło Częstochowy (zdjęcia)
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

A jak wyglądał zamek w całej krasie? W XVI wieku składał się z dwu przedzamczy, zamku dolnego, środkowego i górnego. Od strony południowo - wschodniej znajdował się wjazd przez zwodzony most i bramę w wieży połączonej z murami obronnymi. Baszta gotycka, która jest najbardziej charakterystycznym elementem dzisiejszego obiektu, służyła jako więzienie. To w nim zmarł śmiercią głodową Maćko Borkowic, którego duch błąka się tu do dzisiaj. Resztę musimy sobie wyobrazi, najlepiej spacerując po wzgórzu.

Białe budowle i wapienne ostańce znakomicie kontrastują z zielenią góry wznoszącej się w Olsztynie. Widać je już z daleka, więc nie sposób ich ominąć. A ze wzgórza doskonale widać nie tylko Olsztyn, ale i położoną niedaleko Częstochowę.

Magiczny zamek w Olsztynie koło Częstochowy (zdjęcia)
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

Aby nacieszyć oczy także widokami z innych wzgórz, najlepiej powędrować dziewięciokilometrowym szlakiem turystycznym wychodzącym i kończącym się na Rynku w Olsztynie. Szlak przygotowano specjalnie dla miłośników nordic walking, nie jest więc zbyt trudny.

Najpierw obejdziemy Słoneczne Skały i zamek, potem trafimy na górę Lipówki z ostańcami o takich nazwach jak Płetwa, Grzybki czy Urwista Turnia. Potem możemy wspiąć się na Biakło ze skałami Okręt czy Grab. Powrócimy do Rynku przez rezerwat przyrody Sokole Góry i ścieżką koło Jaskini Magazyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie