Na sali jako specjalista w zakresie metod walki z niepłodnością głos zabierał doktor Marek Wojner, ginekolog, endokrynolog ze Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka.
- Musimy odkłamywać mity, stereotypy, zmieniać świadomość, nie możemy pozwolić sobie wmówić, że in vitro to jest coś złego
- mówiła posłanka Marzena Okła - Drewnowicz.
- To, co najważniejsze, to możliwość powrotu do programu, który został zlikwidowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Nasz program dofinansował in vitro dla wszystkich par. A dziś jest tak, jak było przed programem, czyli na in vitro stać tylko osoby bogate, a przecież prawo do szczęścia rodzinnego powinniśmy mieć wszyscy. Naszym celem jest możliwość przywrócenia dofinansowania leczenia z budżetu państwa. Dzięki programowi refundacji in vitro na świat przyszło 22 tysiące dzieci - mówiła posłanka.
- Po zakończeniu rządowego programu dofinansowania in vitro przez ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, został powołany ogólnopolski program naprotechnologii. Z tego programu urodziło się 70 dzieci, a wydano na niego 70 milionów złotych - podkreślała Małgorzata Rozenek - Majdan.
- Sposób leczenia musi wynikać z natury schorzenia. Osoba, która nie może zajść w ciąże w pierwszej kolejności jest leczona różnymi metodami, także związanymi na naprotechnologią, in vitro zawsze jest ostatnią z metod. W przypadku niedrożności jajowodów, naprotechnologia nie jest wstanie pomóc, gdyż polega na obserwowaniu naturalnych zdolności organizmu, ale co jeśli organy nie działają sprawnie i nie da się ich naprawić? Powrót do finansowania in vitro z rządowego programu, to najlepsze co się może w Polsce przydarzyć - zaznaczała.
Małgorzata Rozenek - Majdan, znana prezenterka telewizyjna, z zawodu prawniczka, otwarcie opowiedziała o tym, jak z pomocą in vitro na świat przyszli jej dwaj synowie - Stanisław i Tadeusz. Podzieliła się wiedzą na temat kolejnych kroków podejmowanych w tej metodzie leczenia, wyjaśniała szczegółowo na czym polega.
- Nie ma mowy o czymś takim, jak wyrzucanie zarodków, pozbywanie się ich w jakikolwiek sposób. To jest kłamstwo i mit, godzący w pary, dla których jedyną drogą do posiadania potomstwa, jest in vitro - zaznaczała.
- W naturze również zdarza, że poczęte zarodki obumierają, nie każda ciąża kończy się szczęśliwie, dochodzi do poronień - dodawał doktor Marek Wojner. - Zarodki nie wykorzystane przy pierwszej ciąży, przechodzą kriokonserwację i można sięgnąć po nie, jeśli chce się mieć kolejne dziecko, lub mogą zostać przeznaczone do adopcji dla par, które nie są wstanie doprowadzić do powstania własnego zarodka - wyjaśniał.
Doktor Wojner przyznawał, że z roku na rok rośnie liczba par, których dotyka niepłodność.
- W tej chwili to około trzech milinów osób, a będzie ich coraz więcej. Styl życia, więcej chemii, mniej ruchu, to wpływa na płodność, do tego choroby cywilizacyjne - mówił. Wyjaśnił, że naprotechnologia nie jest metodą leczenia niepłodności. Na pytanie, czy w tej chwili pary borykające się z niepłodnością mogą leczyć się z refundacją w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, odpowiedział: - Nie ma dziś takiej możliwości.
- Odprowadzamy składki zdrowotne, mamy prawo leczyć się z wykorzystaniem pieniędzy z budżetu państwa, także w przypadku takiego schorzenia, jakim jest niepłodność. Konstytucyjnie mamy zagwarantowaną równość, każdy ma prawo do posiadania potomstwa. Możliwość korzystania z nowoczesnych metod medycyny jest naszym obywatelskim prawem. Państwo za swoimi obywatelami powinno stać murem - zaznaczała Małgorzata Rozenek - Majdan podkreślając konieczność przywrócenia dofinansowania. - Kiedy ja korzystałam z tej metody leczenia, in vitro nie było tak kontrowersyjne, było uważane za oczywistą metodę leczenia niepłodności. Musimy przywrócić tę normalność.
Celebrytka zachęcała, by nie zwlekać z macierzyństwem. Szanse na dziecko maleją z wiekiem. - Od dwóch lat z mężem podejmujemy próby, korzystamy z metody in vitro, jednak bez skutku. Jednak wieku nie da się oszukać - mówiła.
- Po 35 roku życia maleje możliwość zajścia w ciążę, czy to w sposób naturalny, czy z wykorzystaniem metod leczenia. Nie odkładajmy zbyt długo decyzji o macierzyństwie "na później".
Przypomnijmy, że prezenterka jest żoną Radosława Majdana, celebryty i byłego piłkarza.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największe zagrożenia dla zdrowia w 2019
Bohaterska akcja 11 – latka. Uratował babcię | Możesz żyć nawet 120 lat - tylko nie rób tych rzeczy! |
Ile kosztuje zdrowie w Polsce? | Jak widzą świat osoby z wadą wzroku? |
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?