Mali pacjenci mają oddział jak z bajki

Po 35 latach oczekiwania wyremontowano oddział pediatryczny w Szpitalu Powiatowym w Staszowie. Mali pacjenci będą mogli szybciej wracać do pełni sił.

MALI PACJENCI W BAJKOWYM ŚWIECIE

Jeszcze pół rok temu oddział dla najmłodszych przypominał minioną epokę. Na dodatek nie spełniał wymagań sanitarnych określonych w przepisach prawa. Teraz, zamiast monotonnych kolorów są bajkowe korytarze i sale. Stare łóżka wymieniono na nowe, a w lepsze samopoczucie wprawia młodych pacjentów relaksacyjna muzyka płynąca wprost… z głośnika.

Umowę na remont piątego piętra podpisano w ostatnich dniach sierpnia ubiegłego roku. W ciągu kilku miesięcy budowlańcom udało się zmienić to miejsce nie do poznania. Nowe oblicze staszowskiej pediatrii wprawiło w zdumienie wielu gości, a tych na uroczystości otwarcia nie brakowało. Oprócz wojewody i wicemarszałka do Staszowa przyjechało czworo parlamentarzystów. Każdy z zabierających zwracał uwagę na walory wizualne oddziału.

NAJŁADNIEJSZA PEDIATRIA W WOJEWÓDZTWIE

- Śmiem twierdzić, że jest to najładniejszy oddział pediatryczny w województwie - mówił Marek Tombarkiewicz, dyrektor Szpitala Powiatowego w Staszowie, podczas uroczystego otwarcia wyremontowanego oddziału pediatrycznego.

Od teraz wchodząc na oddział każdy zostaje przeniesiony w magiczny świat oceanu. Wszystko za sprawą Macieja Kota, artysty pochodzącego z Dąbrowy Górniczej. To spod jego ręki wyszedł ten bajkowy świat. Do tej pory już ponad sto placówek medycznych z całej Polsce zmieniło się w bajkową przestrzeń właśnie za jego sprawą.

Remont kosztował nieco ponad 2 miliony złotych. Kolejne 200 tysięcy kosztowało nowe wyposażenie. Ekipy nie tylko kompleksowo odnowiły korytarz i sale, ale również wymieniono instalacje sanitarne. Każda z sal ma własną łazienkę i klimatyzację. W niektórych pomieszczeniach zainstalowano monitoring.

BĘDZIE SZYBSZY POWRÓT DO ZDROWIA

Natomiast o lepsze samopoczucie pacjentów ma zadbać przyjemna muzyka płynąca z głośników na szpitalnym korytarzu. - Nie oczekiwaliśmy takiego wyglądu. To, co jest teraz przeszło nasze wyobrażenia. Chciałam zapewnić, że nasza opieka będzie profesjonalna. Bardzo wszystkim dziękuję za okazana pomoc - mówi Ewa Sala, ordynator oddziału.

Patrząc na nowy wystrój staszowskiej pediatrii śmiało można powiedzieć, że każdy pacjent znajdzie tutaj swoją własną "złotą rybkę". Czy spełni ona trzy życzenia? Tego nie wiemy. Najważniejsze, by spełniła to jedno.