O skomplikowanej sytuacji małej dziewczynki pisaliśmy 21 maja. Rodzice z Kielc chcą odzyskać dziecko. Maleńka Patrycja czeka w szpitalu. O jej losie zdecyduje sąd
Wtedy trwała walka o dziecko, bo chcieli ją odzyskać biologiczni rodzice i babcia Agnieszka Cedro, a sędzia Sądu Rejonowego, Wydziału Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Kielcach wydała postanowienie, że dziecko ma być przekazane w pieczę zastępczą.
Wszystko dlatego, że jakiś czas temu babcia wniosła o częściowe ubezwłasnowolnienie swojej córki Karoliny ze względu na jej nadpobudliwość. - Ale obecnie córka dorosła, zmądrzała, urodziła dziecko, więc złożyłam wniosek do Sądu o cofnięcie ubezwłasnowolnienia, bo uważam, że nie ma niczego lepszego dla dziecka, niż własna matka – mówiła babcia Agnieszka Cedro.
– Ona zresztą od chwili urodzenia codziennie odwiedzała córeczkę, która przebywała w inkubatorze w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka przy ulicy Prostej w Kielcach. Każdego dnia się nią opiekowała, przytulała, nosiła, a w domu obie płakałyśmy bo nie wyobrażałyśmy sobie tego, że nasza mała trafi do obcych ludzi. Dlatego robiłyśmy wszystko co w naszej mocy, aby postanowienie zostało zmienione. I udało się. Rafał Szpak, dyrektor szpitala przy ulicy Prostej wydał bardzo pozytywną opinię o Karolinie, jako o przyszłej matce, poparła nas dyrekcja i pracownicy pieczy zastępczej, wspierali przyjaciele. W międzyczasie tata Patrycji, Marcin Kuklewicz, który chce stworzyć pełną rodzinę dla dziecka wystąpił o ustanowienie ojcostwa. Sąd zmienił postanowienie. Mogliśmy wreszcie zabrać Patrysię do domu. Kiedy po nią pojechaliśmy płakał cały personel, tak się zżyli z naszą kruszynką przez te miesiące – mówi babcia Agnieszka Cedro.
- Dostaliśmy od pani ordynator Marty Sobczyk kolorową pacynkę, wszyscy chcieli robić sobie z nią zdjęcia, mówili, że jesteśmy wspaniałą rodzinką, która z całych sił walczyła o dziecko - dodaje babcia.
Mama dziewczynki, Karolina Chrobot razem z babcią z całego serca dziękują personelowi za wspaniałą opiekę, dyrektorowi Szpakowi za ludzkie podejście, przyjaciołom Ewie, Justynie, Grzegorzowi, Michałowi, Teodozji za codzienne wielkie wsparcie.
– Córeczka jest cudowna- podkreśla 28-letnia Karolina. – Przed chwilą podawałam jej żelazo, w nocy wstawałam do karmienia, sukcesywnie będziemy odwiedzać specjalistów, będę się starała być najlepszą mamą na świecie.
– A ja córce zawsze pomogę –zapewnia babcia Agnieszka.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?