W poniedziałek , 7 grudnia napisaliśmy, że na zmodernizowany dworzec autobusowym powróciła Baba Jaga na miotle. Figurka została powieszona na ścianie na antresoli kilka dni temu. Jest ona inna i dużo mniejsza niż oryginał. Podarował ją anonimowy darczyńca. Zamiennik powieszono, ponieważ mieszkańcy już w dniu otwarciu dworca zauważyli, że nie ma na nim latającego symbolu regionu, który pamiętali od lat i dopytywali się, czy wróci i kiedy się pojawi.
Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego zapewniła, że trwają prace nad czarownicą podobna do tej sprzed lat. Wielu społeczników i instytucji zaangażowało się w nie. Nie wiadomo, co się stało z oryginałem, zniknął zanim Urząd Miasta przejął słynne „UFO” i rozpoczął się remont. W instytucji zarządzającej dworcem nie ma fotografii starej jędzy na miotle, ale zachowały się w zbiorach prywatnych.
Do naszej redakcji napisał kielczanin Łukasz Pawlęga, który dysponuje takim zdjęciem, zrobił je 17 kwietnia 2013 roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?