-W końcu to mamy!!! Kochani, dzięki Wam to wszystko. We wtorek o 6.55 lecimy do Stanów Zjednoczonych. Dziś ,,prawie" załatwiliśmy wszystkie formalności. Myślę że do końca tygodnia ogarniemy już wszystko - napisała we wtorek wieczorem mama Marcela, Agnieszka.
Cały pobyt w USA potrwa ponad 2 miesiące. 2 tygodnie zostaną przeznaczone na przygotowanie do protonoterapii, 6 tygodni potrwa sama terapia, a ostatnie 7 dni lekarze będą obserwowali, czy wszystko się udało. - Doktor Chang daje nam 95% skuteczności na pozbycie się nowotworu. Jesteśmy dobrej myśli – dodaje mama Marcela. Początkowo chłopiec miał być leczony w Oklahomie, ale ostatecznie zostanie poddany protonoterapii w California Protons Cancer Therapy Center.
Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!!!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?