Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Brosz, trener Korony: - Nie dążyliśmy do wymiany ciosów

/Dor/
Dorota Kułaga
- Bardzo zależało nam na zwycięstwie – mówił po zremisowanym 1:1 meczu z Górnikiem Łęczna trener Korony Marcin Brosz. -Od pierwszych minut staraliśmy się narzucić swój styl gry, swoje tempo. Kluczowym momentem spotkania był okres od 55. minuty.

Wydawało się, że druga bramka dla nas jest tylko kwestią czasu, bo mieliśmy bardzo dobre sytuacje. Prusak jednak wychodził z nich obronną ręką. Nie dążyliśmy do tego, żeby była wymiana ciosów, bo to zawsze jest nieprzewidywalne. Mieliśmy kluczową piłkę w 88. minucie… Szkoda… Trzeba jednak pamiętać jedno - liga trwa dalej. Czekają nas kolejne cztery ciężkie mecze. Gramy dla kibiców i zrobimy wszystko, żeby zapunktować – dodał szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie