Marcin Kołodziejczyk odszedł z Granatu Skarżysko-Kamienna. Podziękowania od zarządu, piłkarzy, kibiców. "Mały, jesteś Wielki. Dziękujemy"

Dla Marcina Kołodziejczyka był to ostatni mecz w roli trenera Granatu Skarżysko-Kamienna.

- Z przyczyn osobistych nie będę mógł prowadzić Granatu w rundzie wiosennej. Dziękuję zarządowi klubu na czele z prezesem Grzegorzem Żukiem za to, że dali mi szansę prowadzenia drużyny. Dziękuję dyrektorowi sportowemu Rafałowi Gołofitowi, piłkarzom, z którymi w ciągu 2,5 roku pracy miałem okazję współpracować, kierownikowi drużyny, pani Uli i wszystkim kibicom, którzy zawsze mnie wspierali - powiedział Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu.

Po meczu z Pogonią Staszów zawodnicy zrobili Marcinowi Kołodziejczykowi - „Małemu” szpaler, a kierownik drużyny Andrzej Jedlikowski w imieniu całej drużyny wręczył trenerowi pamiątkową statuetkę. Później podziękowania złożyli kibice Granatu. Na koniec podziękował zarząd klubu Grzegorz Żuk, Michał Kucewicz, Jan Bańcyrowski oraz Rafał Gołofit, dyrektor klubu.

Marcin Kołodziejczyk w roli zawodnika, grającego trenera i samodzielnego trenera pierwszego zespołu spędził w Granacie wiele sezonów. Jako zawodnik rozegrał 208 meczów zdobywając w nich 87 bramek. W roli trenera jego bilans ogółem to 87 meczów z czego 66 to oficjalne spotkania ligowe.

Skarżyski zespół objął 2,5 roku temu po Piotrze Dejworku. W pierwszym sezonie pod jego wodzą Granat zajął szóste miejsce w czwartej lidze, w drugim czwarte i grał w finale Okręgowego Pucharu Polski z ŁKS Probudex Łagów. Obecnie, na kolejkę przed zakończeniem rundy jesiennej, plasuje się na drugiej pozycji z dorobkiem 34 punktów. Liderem jest Star Starachowice - 46 punktów, a na trzeciej i czwartej pozycji plasują się GKS Zio-Max Nowiny i Olimpia Pogoń Staszów - po 30 punktów.